Od wczoraj mamy „atak” zimy, która to wszystkim niedowiarkom przypomniała, że mamy już drugą połowę grudnia a wiec może być: ślisko, zimno i śnieżnie, i tak właśnie jest. Od wczoraj na terenie miasta doszło do 12 niegroźnych kolizji. Ich przyczyną, było zwykle zatrzymanie się pojazdu nieco dalej, niż miał życzenie jego kierowca. Na szczęście nikt nie został ranny. Policja apeluje o ostrożność.
Policjanci z ruchu drogowego przypominają kierowcom o zachowaniu ostrożności, nie wyprzedzaniu innych pojazdów gdy sytuacja ta nie jest niezbędna, ograniczaniu prędkości a także co najważniejsze zwieszaniu odstępów pomiędzy pojazdami.
- Pamiętajmy o tym, że jadąc główną ulicą może ona być lepiej odśnieżona niż np. boczna, w którą skręcamy – mówi jeden z policjantów elbląskiej drogówki. – Musimy być więc przygotowani na to, że wjedziemy na „bardziej śliską” nawierzchnię.
Także przygotowanie samochodu do jazdy, szczególnie rano, jest obecnie bardziej wymagające. Auto trzeba dokładnie oczyścić ze śniegu i to nie tylko tego zalegającego na szybach, ale i na masce i dachu auta. Spadający w czasie jazdy może ograniczyć widoczność innym uczestnikom. Pamiętajmy o czystości lusterek, oraz usunięciu śniegu również z reflektorów i kierunkowskazów. Dopiero tak przygotowanym autem można wyjechać na drogę.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu
A dlaczego policja nie zatrzymuje tych co nie odśnieżają pojazdów nie mówiąc już o nie oczyszczonych szybach.Co mandatów boicie sie wlepiać tym jeżdżącym bałwanom.