Policjanci z Tolkmicka zatrzymani wczoraj 61-letniego mężczyznę, u którego na posesji zabezpieczyli broń myśliwską i amunicję. Mężczyzna przyznał policjantom, że zastrzelił z niej dwie sarny. Teraz odpowie za kłusownictwo i nielegalne posiadanie broni. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Wizyta funkcjonariuszy u Edwarda K. nie była przypadkowa. Mieli przypuszczenia, że kłusuje. Policjanci weszli na jego posesję wczoraj o godzinie 13.00. Myśliwska broń śrutowa była ukryta w krzakach obok domu. Mężczyzna przyznał policjantom, że kłusował i wydał im jeszcze 10 sztuk naboi. Powiedział także, że w ubiegłym roku zastrzelił dwie sarny. 61-latek nie był wcześniej karany. Odpowie teraz za nielegalne posiadanie broni i kłusownictwo. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, KMP Elbląg
Szkoda sarenek ,to takie miłe stworzenie . A, teraz znowu kłopot , będzie trzeba opiekowawać się kłusownikiem .