Wczoraj o godzinie 19.40 przy ulicy 12-lutego w Elblągu doszło do potrącenia pieszego przez kierowcę osobowego fiata. Poszkodowany trafił do szpitala miejskiego ze złamaniem kości podudzia. Okazało się, że obydwaj panowie byli nietrzeźwi.
Do potrącenia doszło na przejściu dla pieszych. 36-letni Tomasz W. kierował fiatem seicento. Uderzył samochodem 56-letniego elblążanina w momencie kiedy ten przechodził przez ulicę. Karetka zabrała poszkodowanego do szpitala miejskiego w Elblągu. Mężczyzna ma złamaną kość podudzia. Badania kierowcy wykazało, że miał ponad promil alkoholu we krwi. Nietrzeźwym okazał się również pieszy. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. W tej sprawie prowadzone jest policyjne dochodzenie. Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwym grozi kara do 4,5 lat pozbawienia wolności.
Szybko zapadający zmierzch oraz możliwość wystąpienia mgieł to warunki nie sprzyjające kierowcom, ale też i pieszym. Szczególnie jeżeli jest mowa o tych, którzy poruszają się po drogach poza obszarem zabudowanym. Złamania kończyn, obrażenia głowy, obrażenia wewnętrzne. Pieszy, czy rowerzysta ma niewielkie szanse w „starciu” z samochodem osobowym, którego masa to nawet 1500 kilogramów. Z uwagi na to, głównym sposobem na poprawę bezpieczeństwa jest najprostsza rzecz a mianowicie przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Potrącenia pieszych przez nadjeżdżający samochód to dość częste zdarzenia w ostatnim czasie.
Na terenie Elbląga w 2011 roku doszło do 58 zdarzeń z udziałem pieszych. Wśród nich była jedna ofiara śmiertelna 42 ranne. Do końca października br. piesi zostali potrąceni przez samochody 58 razy. Były 4 ofiary śmiertelne i 54 rannych.
Jakub Sawicki, KMP Elbląg
to co jak wypije to juz po przejsciu dla pieszych nie moge przechodzic????????????
...???? no chyba nie
Jestem kierowcą autobusu w Norwegii. Pieszy na pasach ma bezwzględne pierwszeństwo , a oznakowanych przejść jest naprawdę sporo. Jakoś nie przeszkadza mi to wcale że muszę ustępować pieszym , powiem więcej cieszę się że pracuje w normalnym kraju i nie muszę się bać o swoje dzieci na drodze ze szkoły. Niestety w Polsce na "zebrach" to raczej przypomina loterię - uda się czy nie. Są tacy co nie nauczą się myśleć za kierownicą do końca życia , bo jeżdzić to każdy może ale myśleć i jeżdzić - niestety NIE. Zapraszam wszystkich przeciwników przepisu o pierwszeństwie pieszego na przejściach do Norwegii . Tutaj ludzie nie uciekają z drogi jak kury. Pozdrawiam z normalności. P.S. Pijany kierowca potrącił pijanego pieszego - no ręce opadają.
Ja uważam , że pierwszeństo miał pieszy ,pomimo że miał też promil w czupie , kodeks nie zabrania przechodzić po zebrach jak się ma w czubie Także pieszy jest na pozycji wygranej i będzie się domagał odszkodowania .
Panie rzeczniku , a może by tak więcej policji na ulicach ,by było bezpieczniej , nie muszą nic robić ,tylko stac w parunastu newralgicznych miejscach . Panie Prezydencie , może wzorem swojego poprzednika, Pana Słoniny w momencie ,gdy jest tyle wypadków drogowych w mieście spotkalby się Pan z szefem policji i poprosił o wieksze zaangazowanie w pracy , by ograniczyć zwiększającą sie liczbę wypadków w Elblągu.. To Wasza praca ,nic ponadto.
http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,12933360,Ograniczenie_predkosci_do_30_km_h_uznane_za_Europejska.html