39-letni Krzysztof D. usłyszał zarzut znęcania się nad swoją żoną. Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu wszczynał m.in. awantury. Policjanci wnioskowali dla niego o dozór i zakaz zbliżania się, prokurator nadzorujący postępowanie zastosował ten środek. Mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Od 2009 roku do lipca 2012 roku – przez taki czas 39-letni Krzysztof D. znęcał się nad swoją żoną. Kobieta postanowiła przerwać milczenie. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad rodziną. Domowy oprawca wszczynał po pijanemu awantury, wyzywał, groził pozbawieniem życia, w mieszkaniu dochodziło także do rękoczynów. To te ostatnie spowodowały, przekroczenie pewnej granicy a następnie odpowiednio ukierunkowane działanie. W toku postępowania wobec mężczyzny prokurator zastosował policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się sprawcy do ofiary. Mężczyzna nie został tymczasowo aresztowany, bo wyprowadził się z mieszkania. Jeżeli złamie zakaz policjanci zawnioskują o zmianę środka zapobiegawczego czyli w tym przypadku o tymczasowy areszt. Za znęcenie się nad rodziną Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, KMP w Elblągu
a tak nad nim sie troche poznecac! odechcialoby mu sie !damski bokser!