Policjanci z Tolkmicka zatrzymali wczoraj w nocy kierowcę skody Felicją, który koniecznie chciał uniknąć kontroli drogowej. Gdy funkcjonariusze dogonili i zatrzymali pojazd okazało się, że za kierownicą skody siedzi… 12-letni chłopak, od którego czuć zapach alkoholu. Teraz kierowcą skody zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Była godzina 1.30 w nocy gdy policjanci z Tolkmicka odebrali zgłoszenie o dziwnie zachowującym się kierowcy skody Felicji. Miał on „nadmiernie gazować auto i ruszać z piskiem opon”. Funkcjonariusze patrolujący Tolkmicko pojechali to sprawdzić. Gdy jechali na miejsce natknęli się na jadącą bez włączonych świateł skodę Felicje. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierowca widząc policyjne niebieskie sygnały zaczął uciekać.
Po krótkim pościgu policjanci zablokowali jego auto na Pl. Wolności. Skoda otarła się o policyjny radiowóz. Funkcjonariusze otworzyli drzwi ściganego auta i wtedy zobaczyli za kierownicą… 12-letniego chłopaka. W aucie czuć było zapach alkoholu. Badanie alkotestem wykazało 0,5 promila alkoholu w organizmie chłopaka. Jak ustalili funkcjonariusze, 12-letni chłopak samowolnie zabrał samochód z warsztatu swojego wujka, wcześniej wypił piwo. Teraz nieletnim „kierowcą” zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. 12-latek wykazywał już wcześniej przejawy demoralizacji, i z tego tytułu miał przydzielonego kuratora. Policjanci przekazali go opiekunom. Teraz chłopak odpowie za swój wybryk przed sądem.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Tak "bawią się" N_E_By. Oby zdala od naszego miasta!
Czym Nebraska za młodu nasiąknie ... :)
NEB- Nieobliczalny Element Bydlęcy.
haha szkoda Małolat ze im nie uciekłeś ... wtedy napewno by nie pisali o tak spektakularnym sukcesie...
Do ***la wsadził bym 12 latka razem z takimi opiekunami