Weekend się jeszcze nie skończył, a do tej pory policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierujących. Każdy z zatrzymanych miał powyżej promila. Oznacza to, że miał świadomość tego, że jest pijany a mimo to wsiadał za kierownicę. Za jazdę w stanie nietrzeźwości Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Jeżeli był już raz karany za taki czyn to górna granica kary w tym przypadku wynosi 5 lat.
40-letni Mariusz K., którego zatrzymali wczoraj policjanci miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna kierował osobowym audi. Został zatrzymany po godzinie 23.00 przez patrol przy ul. Zacisze.
Z kolei przy ul. 1000-lecia patrol ruchu drogowego zainteresował się jadącą passatem 37-letnia kobietą. Było około godziny 1.00 w nocy. Policjanci zatrzymali ją do kontroli, a gdy po otwarciu drzwi poczuli zapach alkoholu, postanowili zbadać kierującą alkotestem. Wynik to 1 promil alkoholu w organizmie.
Niechlubnym rekordzistą okazał się być 34-letni Rafał K. Policjanci zatrzymali go wczoraj około południa w miejscowości Milejewo. Mężczyzna jechał środkiem drogi rowerem mając ponad 2,5 promila.
Ostatnim z zatrzymanych był 38-letni Krzysztof D. Mężczyzna kierował motorowerem, po tym jak wcześniej wypił alkohol. Zatrzymali go policjanci z Młynar. Standardowe, w takim przypadku badanie alkotestem wskazało 1,36 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna do domu wrócił pieszo. Teraz każdy z wymienionych sprawców odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Kodeks Karny przewiduje za ten czyn karę do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu