Podczas minionego weekendu policjanci interweniowali ponad 150 razy. Do pogotowia socjalnego trafiły w tym czasie 33 osoby przywiezione do wytrzeźwienia z policyjnych interwencji. Policjanci zatrzymali także 6 nietrzeźwych kierujących, których wyniki zawartości alkoholu w organizmie nierzadko przekraczały 2 promile.
I tak: w sobotę około godziny 18.50 policyjny patrol ruchu drogowego zauważył w miejscowości Nowina koło Elbląga forda galaxy, który znajdował się w przydrożnym rowie. Policjanci znaleźli tam również 2 mężczyzn, którzy co prawda nie byli ranni w wyniku zdarzenia, jednak ich stan trzeźwości budził poważne zastrzeżenia. Badanie alkotestem wykazało u 22-letniego Grzegorza M. 2,22 promila. Drugi z mężczyzn 38-latek miał 2,52 promila alkoholu w organizmie. Obaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia w policyjnym areszcie.
Po tym, jak mężczyźni wytrzeźwieli wszystko się wyjaśniło. Policjanci ustalili, że samochodem kierował 22-letni Grzegorz M. Mężczyzna przyznał się do tego na drugi dzień, gdy już wytrzeźwiał. Wcześniej nie chciał nawet podać policjantom swojego nazwiska zasłaniając się przy tym ustawą o ochronie danych osobowych. Teraz mężczyźnie może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności. Okazało się ponadto, że nie ma on prawa jazdy, i w ogóle nie powinien był znaleźć się za kierownicą auta.
Z kolei w sobotę około 21.00 na ul. Skłodowskiej w Elblągu policyjny patrol prewencji zatrzymał 43-letniego Artura M., który kierował vw golfem. Funkcjonariusze przebadali kierowcę alkotestem. Wynik badania 2,28 promila jednoznacznie wskazywał na upojenie alkoholowe. Dodatkowo po sprawdzeniu go w policyjnej bazie okazało się, że 43-latek ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, właśnie za wcześniejszą jazdę po alkoholu. Teraz odpowie za kolejne przestępstwo i złamanie sadowego zakazu. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu