Przeprowadzona wczoraj policyjna akcja pieszy miała na celu dyscyplinowanie tych osób pieszych, które w sposób niebezpieczny przekraczają jezdnie poza przejściami dla pieszych lub gdy sygnalizator pokazuje czerwone światło. Większość osób policjanci pouczali a tylko w rażących przypadkach karali mandatami.
To, że Elbląg remontami i przebudowami stoi widać obecnie na pierwszy rzut oka. Trudności te dotykają wszystkich zarówno kierujących jak i pieszych. O ile ruch kołowy jest odpowiednio skanalizowany to ruch pieszych często pozostawia wiele do życzenia. Wchodzenie znienacka pod nadjeżdżający pojazd jest szczególnie niebezpieczne i może się kończyć bardzo źle. Stąd też w miejscach przebudów wprowadzono ograniczenia prędkości do 30 km na godzinę.
Wczoraj przez cały dzień trwały policyjne działania o nazwie „pieszy” - po to, by zwrócić uwagę łamiącym przepisy, jak może to być niebezpieczne dla nich samych. Policjanci z ruchu drogowego ujawnili 21 wykroczeń. W większości przypadków upominali tych, którzy przechodzili w miejscach niedozwolonych, tłumacząc im konsekwencje takiego działania. W przypadkach rażących naruszeń były mandaty. W ten sposób ukarano 9 pieszych. Policjanci zapowiadają kolejne takie akcje.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Jestem ciekawy jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte w stosunku do osób odpowiedzialnych za skandaliczne zabezpieczenie wyciętych dziur przy kratach deszczowych na ul. Grunwaldzkiej i Grottgera. To w jaki sposób zostały zabezpieczone te dziury kwalifikuje się tylko do Prokuratury . Jest to ewidentne świadome narażanie pieszych na ciężkie kalectwo lub śmierć. Swoja drogą gdzie są służby prezydenta odpowiedzialne za nadzór i zabezpieczenie prac drogowych w mieście. Na przejściu Morszyńska Grunwaldzka pręty zbrojeniowe ranią przechodzącym nogi.