Pierwszy pijany kierujący zatrzymany do kontroli w tym roku to 27-letni Błażej N. Mężczyzna jechał krajową „siódemką” mając 0,6 promila alkoholu w organizmie. To jednak nie jedyny kierowca z promilami zatrzymany 1 stycznia 2012 roku. Dwaj pozostali mieli powyżej 2 promili. Teraz odpowiedzą przed sądem za jazdę w takim stanie. Oprócz utraty prawa jazdy może im grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
O godzinie 16.00, 1 stycznia policyjny patrol przyjechał do miejscowości Majki na trasie nr 7. Tam 47-letni mężczyzna nie zapanował nad swoim oplem vectrą i wjechał do przydrożnego rowu. 47-latkowi nic się nie stało. Gdy policjanci zbadali go alkotestem okazało się, że ma on 2,4 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu prawo jazdy a osobowego opla przekazano innej, wskazanej osobie.
Dwie godziny wcześniej policjanci z Młynar sprawdzili trzeźwość 33-letniego Andrzeja K., który kierował fordem escortem. Mężczyzna miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Nowy Rok dla trójki wymienionych nie zaczął się więc szczęśliwie. Każdy z nich odpowie teraz przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Oprócz utraty prawa jazdy może im za to grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu