Dwa rowery górskie o łącznej wartości blisko 3 tysięcy złotych wróciły do swoich prawowitych właścicieli. Kradzież miała miejsce wczoraj około godziny 22:15, natomiast już po godzinie sprawcy zostali namierzeni przez policyjnego operatora monitoringu a następnie zatrzymani.
- Było po godzinie 23.00 gdy operator miejskiego monitoringu wypatrzył dwóch młodych mężczyzn na rowerach przed budynkiem dworca PKS – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Jako, że godzinę wcześniej przy ul. 1-go Maja dokonano kradzieży właśnie dwóch podobnych rowerów, na miejsce wysłano policyjny patrol, aby wylegitymował wskazane przez operatora osoby.
Strzał okazał się być trafiony. Oba rowery, na których jeździli 17-letni Radosław K. oraz jego o rok młodszy kolega Marcin K. to te same, które zostały przed godziną skradzione dwóm nastolatkom na ul. 1-go Maja. Radosła K. oraz Marcin K. są znani elbląskim policjantom i byli już notowani za podobne czyny.
Teraz odpowiedzą przed sądem za kradzież. 17-latek już jako osoba dorosła, natomiast 16-latek przed sądem rodzinnym i nieletnich. Sprawcy tłumaczyli się policjantom, że chcieli się „przejechać” dlatego ukradli rowery.