Dzisiaj w nocy policjanci kryminalni zatrzymali 16-letniego Damiana H., który kilka minut po północy przy ulicy Janowskiej dokonał rozboju na 56-letnim mężczyźnie. Sprawca podbiegł do ofiary, uderzył ją głową w nos, a następnie wykręcił ręce i splądrował kieszenie. Elblążanin stracił 250 zł i zegarek. Okazało się, że 16-latek jest poszukiwany za kradzież z włamaniem do mieszkania przy ulicy Płk. Dąbka. Jak ustalili funkcjonariusze Damian H. przebywał na przepustce z zakładu poprawczego.
- Do rozboju doszło dzisiaj kilka minut po północy przy ulicy Janowskiej – informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP Elbląg. - Pod numer alarmowy 997 zadzwonił pobity 56-letni mężczyzna. Pokrzywdzony poinformował oficera dyżurnego, że podbiegł do niego młody mężczyzna, uderzył głową w nos, a następnie wykręcił ręce i splądrował kieszenie. Elblążanin stracił 250 zł i zegarek. Na miejsce przyjechały patrole prewencji i funkcjonariusze kryminalni.
Dzięki dokładnemu rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego funkcjonariusze w pościgu zatrzymali 16-latka, który został obezwładniony i trafił do policyjnej izby dziecka. Jak się okazało nieletni był już wcześniej notowany za podobne czyny, a funkcjonariusze poszukiwali go także za włamanie do mieszkania przy ulicy Płk. Dąbka. Jak się okazało ten młody przestępca był na przepustce z zakładu poprawczego.
Teraz za swoje czyny odpowie przed sadem rodzinnym. Policjanci ustali również drugiego sprawcę, który wspólnie z 16-latkiem dokonał rozboju. Jego zatrzymanie jest wyłącznie kwestią czasu.
jak można takie zdegenerowane bydlę sądzić tak jak dziecko, 15 lat ciężkich robót bez prawa do żadnej amnestii.
Bezsilne państwo nie potrafi sobie poradzić z bandytą ale wyobraźmy sobie sytuacje że ten zwierzak trafia na mnie i kończy w szpitalu na "intensywnym" ... oj jak sprawnie zadziałałby wtedy nasz system ! Pokazaliby mnie nawet w TVN24 z komentarzem że o to zwyrodnialec pobił dziecko !
Takiego gnoja...pała w łeb ten zakuty... tłuc gnoja aby zapamiętał a potem przymusowe roboty na rzecz miasta... Albo do kamieniołomów. Pół roku i wypuścić jak się coś powtórzy to tym razem to samo przez rok... itd...
zastanawiam się ,czy nasz wymiar , nie chce ,czy nie potrafi poradzić sobie skutecznie z tego typu przestępcami , i co tu ma do tego sąd rodzinny .
Ciekawe czy tę technikę rozboju znał przed poprawczakiem czy tez nauczył się jej dopiero od kolegów z poprawczaka?