Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali 18-letniego Mateusza R. Młody mężczyzna włamywał się i okradał osiedlowe piwnice na Zawadzie. Jego łupem padły m.in. dwa rowery, które później rozłożył na części i sprzedał w punkcie skupu złomu. Teraz odpowie przed sądem za włamania. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Łącznie policjanci pracujący nad sprawą udowodnili 18-latkowi popełnienie 8 przestępstw. Wśród nich oprócz włamań do piwnic znalazły się dwa uszkodzenia elewacji.
- Mateusz R. po prostu namalował na ścianach budynków napisy. Większość przedmiotów pozyskanych przez niego z 6 okradzionych piwnic znalazła swoje miejsce w punktach skupu złomu na terenie miasta – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Tak stało się m.in. z dwoma rowerami, które ukradł 18-latek. Najpierw, co prawda chciał przełożyć części do swojego roweru, gdy jednak to mu się nie udało rozebrał skradzione jednoślady, a części zaniósł do punktu skupu złomu. Podobnie było z silnikiem od skutera, który znajdował się w okradzionej piwnicy. On również po rozebraniu trafił na złom.
18-latek działał jeszcze w 2010 roku oraz ponowił działalność w kwietniu tego roku. Po ostatnich włamaniach został on zatrzymany przez policjantów. 18-latek był karany wcześniej jeszcze jako nieletni m.in. za uszkodzenia mienia. Teraz odpowie za poważniejsze przestępstwa. Za kradzieże z włamaniem Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.