Policjanci wydziału prewencji zatrzymali wczoraj w nocy 18-letniego Rafała Ś. Ten młody mężczyzna jest podejrzany o zniszczenie samochodu na ulicy Skłodowskiej. Przyznał policjantom, że kopał w samochód, bo chciał wyładować agresję. Był pijany miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Do tego zdarzenia doszło około północy z 14/15 maja na ulicy Skłodowskiej. 18-letni Rafał Ś. kopał w zaparkowany tam samochód opel astra. Rozbił kierunkowskaz i reflektor w samochodzie. Straty jakich dokonał to 300 zł. Alarm w aucie obudził właściciela, który powiadomił policję. Funkcjonariusze na miejscu ustalili dane sprawcy i wspólnie z pokrzywdzonym penetrowali radiowozem pobliskie ulice. W parku Traugutta zauważyli podejrzanego. Po krótkim pościgu został on zatrzymany. Trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymany mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia. Okazało się, że wracał do domu z „osiemnastki” koleżanki, która mieszkała na Chopina. Stwierdził, że zrobił to, gdyż był pijany i zdenerwowany.
Rafał Ś. dobrowolnie poddał się karze, która w uzgodnieniu z prokuratorem wyniosła 4 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, dozór kuratora oraz zobowiązanie do naprawienia szkody w kwocie 300 zł na rzecz pokrzywdzonego.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg