Blisko 2 promile alkoholu miał w organizmie 24-letni Adrian R., gdy po krótkim pościgu został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna miał na koncie m.in. wybicie kilku szyb w oknach mieszkań i drzwiach klatki schodowej. Na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczął uciekać. Policjanci dogonili go i zatrzymali. Teraz 24-latek odpowie za zniszczenie mienia. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 19.00 w okolicach ulicy Obrońców Pokoju – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Policjanci zostali tam wezwani, ponieważ nieznany wtedy jeszcze mężczyzna wybił szybę w drzwiach klatki schodowej jednego z budynków. Na widok nadjeżdżającego radiowozu mężczyzna ten rzucił się do ucieczki. W jej trakcie, wpadł na maskę zaparkowanego fiata stilo i rozbił w nim przednią szybę. Mężczyzna próbował być również agresywny wobec interweniujących policjantów, ale rozpylony gaz pieprzowy i kajdanki szybko go uspokoiły.
Okazało się, że zatrzymany to 24-letni Adrian R. Jak ustalili policjanci, chwilę wcześniej sprawca zaczepił innego mężczyznę i zaczął się z nim bić przez co spowodował u niego rozcięcie skóry na głowie. Poszkodowany został przewieziony na opatrzenie do szpitala. Później, Adrian R. idąc chodnikiem wybił szyby w 3 oknach pobliskich mieszkań oraz w drzwiach wejściowych na klatkę schodową. Teraz za te wszystkie czyny odpowie przed sądem. Za zniszczenie mienia może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie obrażeń u zaczepionego przechodnia.
Ale pani sędzina go wypuści bo to mała szkodliwość
A dać gnojowi zsiadłego mleka a nie alkoholu.Najwyżej dostanie sraczki.
ten kraj jest juz pełen wandalizmu,ale dobrze mu tak niech zaplaci za to
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!