Policjanci kryminalni z Elbląga zatrzymali 20-letniego włamywacza. Młody człowiek włamywał się do altanek na terenach ogródków działkowych. Kradł z nich narzędzia ogrodnicze i inne metalowe przedmioty, które mógł później spieniężyć w punkcie skupu złomu. Teraz odpowie przed sądem za kradzieże i włamania. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
20-letniemu Kamilowi C. policjanci kryminalni udowodnili łącznie 9 podobnych czynów. Młody człowiek najczęściej włamywał się do altanek na terenie ogródków działkowych. Kradł wszystko co znajdowało się wewnątrz pomieszczenia, a przedstawiało jakaś wartość, lub można to było sprzedać jako złom. W ten sposób 20-latek ogołocił kilka altanek. Jego łupem padły również fragmenty metalowego ogrodzenia należące do jednej z elbląskich firm. One również z rąk 20-latka trafiły prosto na złom. Teraz młody człowiek odpowie za kradzieże oraz kradzieże z włamaniem. Za ten ostatni czyn Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
ręce przy samej dupie upier....ć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co się w tej polsce dzieje...Młody człowiek to co niema pracy musi kraść złom?pewnie niedługo i tu ludzie wyjdą na ulicę.