Włamywał się, kradł a zdobyte w ten sposób wartościowe rzeczy sprzedawał m.in. w lombardach. Gdy policjanci wpadli na trop 18-latka odwiedzili go w jego mieszkaniu. Młodemu mężczyźnie funkcjonariusze udowodnili popełnienie 17 przestępstw. Były to włamania i kradzieże. Łupem złodzieja padały pozostawione w piwnicach elektronarzędzia, sprzęt do ćwiczeń a nawet krzesła, które ukradł z ogródka piwnego znajdującego się obok lokalu.
- Artur Ś. przyznał się, że wykorzystał nieuwagę personelu i krzesła te ukradł z jednego z ogródków piwnych, a następnie przyniósł je do mieszkania. Funkcjonariusze odzyskali również elektronarzędzia. Pochodzą one z włamań do piwnic – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Wykorzystując nieuwagę osób Artur Ś. kradł również telefony komórkowe. Jeden aparat padł jego łupem, gdy został pozostawiony w płaszczu wiszącym na wieszaku w poczekalni zakładu fryzjerskiego. Sprawca szybko „zaopiekował się” pozostawionym w taki sposób przedmiotem.
Teraz 18-latek odpowie za swoje czyny. Policjanci łącznie udowodnili mu 17 podobnych przestępstw, głównie włamań i kradzieży. Za te czyny Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
do pudła z nim !!!!
puścić wolno