Wczoraj (18 grudnia) ok. godz. 20 w jednym z mieszkań przy ulicy Obrońców Pokoju, doszło do zasłabnięcia 4-letniego chłopca. Dziecko w poważnym stanie trafiło do szpitala. Okazało się, że przyczyną omdlenia był tlenek węgla uwalniający się z pieca kaflowego, w którym wcześniej paliła matka dziecka.
Mieszkanie zostało przewietrzone, a piec wygaszony do czasu zbadania go przez zarządcę budynku oraz kominiarzy instalacji grzewczych.
W mieszkaniu przebywała również matka dziecka, która nie doznała zatrucia tlenkiem węgla. 4-letni chłopiec trafił najpierw do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu, gdzie jego stan lekarze określili jako poważny, a następnie do Krajowego Ośrodka Medycyny Hiperbarycznej w Gdyni.
- Policjanci będą ustalać, czy piec był należycie użytkowany, czy miał przeglądy kominiarskie i kto za to odpowiada - zarządca czy właściciel. Badane będzie również to czy była w pomieszczeniu odpowiednia wentylacja i jakim paliwem był zasilany – informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
Niedziela, 24.11.2024, Imieniny: Flora, Jan, Roman
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Takie wypadki będą się zdarzać gdyż kominy nie są czyszczone dobrze przykład przychodzi kominiarz jeden a powinno dwóch jeden u góry drugi na dole i wtedy widzą czy cały komin jest czysty bo kula ze szczotką powinna wyjść dołem komina.Na dodatek przy zmianach wiania wiatrów następuje cofanie z pieców dymu zgłaszano ten problem.ZERO REAKCJI.Czy gdy dojdzie do tragedii zaczną się zmiany w tych ruinach po niemieckich,płacimy czynsze i jesteśmy ludżmi nie gorszą nacją chcemy mieszkać i być traktowani poważnie.Do dziś dnia ZBK nie zabudowało śmietników wzorem spółdzielni mieszkaniowych i nie ustawiono pojemników do segregacji śmieci .Chcą byśmy wykupywali te ruiny za duże pieniądze .SZKODA SŁÓW I PISANIA!!!
Jeżeli chodzi o kominiarzy to brak słów!!! Po zamianie mieszkania przyszedł do mnie pachnący dobrą wodą toaletową,wódeczką i w czyściutkim gajerku i z przestraszonym praktykantem.Spojrzał na wentylację i powiedział,że jest dobra,Za to zapłaciłam w biurze u kominiarzy 220 zł.Pytając kierownika za co tyle muszę zapłacić odpowiedział,że za dojazd.Tyle się dowiedziałam!!! Za 220 zł.to można daleko zajechać,a nie na terenie Elbląga płacić tyle za taką usługę.ZA nic.Niech się wezmą za robotę,bo kominy pozapychane,a ludzie nie mogą palić w piecach.
No to musisz byc strasznie inteligentna skoro zaplacilas za dojazd 220zl ja np zaplacilme 20zl za wszystko razem z dojazdem
DO KU-WY co będzie z POLSKĄ za 50 lat .Już dziś KOLEJ --dno .SŁUZBA ZDROWIA --dno .USŁUGI dno .URZĄD SKARBOWY pazerny.BRAK pracy IDZIE BIEDA BIEDA .KIEDY PAN PANIE PREMIERZE wyjedzie na saksy idąc w ślad za panem Mar---------czem w poszukiwaniu lepszego chleba bo już u nas IRLANDI nie będzie a o JAPONI nie wspomnę
To nic z problemem - ALI I MARKA - chodził nie dawno mądrala w stroju kominiarskim z olsztyna bo taka była pieczątka na karteczce nic nie robił tylko podpisy zbierał .W taki sposób kominy czyścił .Za to wszystko odpowiadają ZBK i administratorzy domów którzy powinni być rozliczeni ze swojej złej pracy .Wpisy o tym świadczą.