Z jednej z elbląskich stacji benzynowych skradziono - no właśnie nie paliwo - a agregat gaśniczy. Zdarzenie zostało nagrane przez kamerę monitoringu stacji. Sprawcę, po krótkim pościgu na ul. Robotniczej zatrzymali policjanci. 30-letni Jakub D. szedł chodnikiem ciągnąc za sobą skradziony zestaw gaśnic. Uciekać zaczął dopiero na widok nadjeżdżającego radiowozu. Teraz odpowie przed sądem za kradzież. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
- Sprawcą kradzieży zatrzymanym dziś w nocy przez policjantów okazał się być 30-letni Jakub D. - informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Policjanci patrolujący miasto około północy zauważyli na ul. Robotniczej mężczyznę, który ciągnie za sobą przedmiot przypominający czerwoną walizkę na kółkach. Gdy funkcjonariusze chcieli skontrolować mężczyznę ten zaczął uciekać porzucając tajemniczy przedmiot. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Od mężczyzny wyczuwalny był zapach alkoholu. Policjanci sprawdzili przedmiot, który w trakcie ucieczki porzucił 30-latek. Okazało się wtedy, że jest to agregat gaśniczy oraz 2 opakowania płynu do samochodowych spryskiwaczy.
Jako, że agregat jest nietypową rzeczą, która występuje najczęściej na stacjach benzynowych funkcjonariusze postanowili sprawdzić czy nie został on skradziony. Tym bardziej, że wskazywało na to zachowanie zatrzymanego mężczyzny. Przypuszczenia mundurowych okazały się być słuszne. Zestaw gaśniczy został skradziony z położonej nieopodal stacji benzynowej. Całe zdarzenie zostało nagrane kamerą monitoringu. To nagranie zostanie dołączone jako dowód dla sądu.
30-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut kradzieży. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
może sie gdzieś paliło ?
to wszystko przez rzady Po! ludzie nie majom na chleb wiec kradnom zeby miec na zycie, gdzie ta irlandia co obiecywali w wyborach?
Drogi PiSowcu nie dziwię się że nie masz na chleb, bo kto chciał by zatrudnić człowieka który nie potrafi poprawnie napisać podstawowych wyrazów: "majom" zamiast "mają", "kradnom" zamiast "kradną". Potencjalny pracodawca czytając twoje CV by się złapał za głowę, gdyby zobaczył takie błędy ortograficzne.