Sobota, 11.01.2025, Imieniny: Honorata, Matylda, Feliks
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii POLICJA

Od kolizji do wyciętych numerów

18.11.2010, 12:52:59 Rozmiar tekstu: A A A
Od kolizji do wyciętych numerów
Fot. KMP Elbląg

Policjanci z Pasłęka zostali wezwani na miejsce kolizji. Niestety jej sprawca odjechał czarną sportową toyotą tuż przed przyjazdem patrolu, pozostawiając po sobie tylko uszkodzony słupek. Jak się okazało, nie odjechał jednak zbyt daleko, ponieważ zabrakło mu paliwa. Podczas sprawdzania pojazdu okazało się, że oprócz niezgodności koloru nie zgadzał się również numer nadwozia. Niewykluczone, że samochód został wcześniej skradziony.

Zdarzenie swój początek miało w Pasłęku u zbiegu ulic Konopnickiej i Jagiełły.  Tam w słupek blokujący miejsce parkingowe uderzył czarny sportowy samochód. Gdy na miejsce przyjechał policyjny patrol auta nie było już na miejscu.

- Policjanci zaczęli ustalać szczegóły, i po chwili znali już numery rejestracyjne samochodu. Ustalili, że była to czarna sportowa toyota, a także to, kto jest jej właścicielem. Auta używał syn, kobiety, na którą było ono zarejestrowane – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Chwilę wcześniej kontaktował się z matką mówiąc, że skończyło mu się paliwo i stoi unieruchomionym samochodem w jednej z podpasłęckich miejscowości. Zamiast na kanister z benzyną 20-latek doczekał się na policyjny radiowóz. Mężczyzna opowiedział policjantom, iż wcześniej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słupek, a następnie odjechał z miejsca, bo nie wiedział co ma zrobić.

Zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudził jednak kolor pojazdu. Zgodnie z ustaleniami szukali auta, które było zarejestrowane jako srebrne natomiast unieruchomiona toyota była czarna. Gdy zaczęli sprawdzać numery nadwozia 20-latek przyznał, że pochodzą one od innego auta. Przyznał też, że stare zostały wycięte i w to miejsce wspawano nowe. 20-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie a sportowa toyota trafiła na strzeżony parking. Teraz funkcjonariusze wyjaśnią skąd tak naprawdę pochodziło auto i kto pomógł w jego przeróbkach. Niewykluczone, że samochód został wcześniej skradziony.

Rafał Kadłubowski
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (4)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ marcin
    Czwartek, 18.11

    co za idiota!!!!!!!!!!

  2. 2
    0
    ~ flow
    Czwartek, 18.11

    Mógłby ktoś podpowiedzieć o co chodzi w tym zdaniu: "Zgodnie z ustaleniami szukali auta, które było zarejestrowane jako srebrne natomiast unieruchomiona toyota była czarna"? Patrzę w swój dowód rejestracyjny i nie ma tam w ogóle podanego koloru auta. Znajomy ostatnio lakierował samochód i wziął lakier innego koloru niż oryginalny (wziął kameleona) i żadnych zmian rejestracyjnych nie przeprowadzał. O co więc chodzi z tym "zarejestrowane jako srebrne"? Pozdrawiam!

  3. 3
    0
    ~ daro
    Czwartek, 18.11

    normalnie kolego.jak sprowadzasz auto to na przeglądzie wpisywany jest kolor.Było tak już bardzo dawno,w starych dowodach rej kolor był a teraz zostaje wpis tylko w wydziale komunikacji.Auto może było przekute albo przemalowane.W numerach win ukryty jest kolor oryginalny auta stąd te wątpliwości.Jeśli zmienisz kolor auta na inny powinieneś to zgłosić w wydziale bynajmniej kiedyś tak było

  4. 4
    0
    ~ daro
    Czwartek, 18.11

    Przeczytałem artykuł dopiero teraz,wcześniej odpisywałem Ci na zadane pytanie FLOW.Jak widac auto zostało przebite,nie sądzę jednak żeby taki stary grat był kradziony.Ziomek pewnie miał toyotę sprowadził z niemiec albo rozwalił na drzewie a że przywiezienie i opłaty kosztują to sprowadził na "bialych" i se przekuł.Nie zakumał żeby zmienić kolor w urzędzie i nikt by nie szukał srebrnego.Opcja następna poprostu kupił na giełdzie szczepa i już.To tylko moje domysły,pewnie policja to ustali bo będą sie cofać do poprzednich właścicieli i pytać o to auto kolor tapicerka,znaki szczególne.Wim to bo kiedys sprzedałem auto a facet rozwalił kupił z niemca przebił i tak samo wpadł,policja mnie ciągała i musiałem identyfikować kolor i znaki szczególne itd

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.2632040977478