Na targowisku Miejskim w Elblągu policjanci zatrzymali 73-letniego mężczyznę, który za pomocą sekatora obciął psu ogon. Policję wezwali przypadkowi świadkowie. Tego typu działanie zagrożone jest karą do roku pozbawienia wolności.
Ta nietypowa sytuacja rozegrała się w minioną sobotę na targowisku miejskim w Elblągu.
- Około godziny 7.00 rano oficer dyżurny odebrał telefon o zdarzeniu. Dzwonił jeden ze świadków, któremu nie był obojętny los zwierzęcia. Na miejscu policjanci zatrzymali 73-letniego Bogdana K., który za pomocą sekatora odciął dwutygodniowemu szczeniakowi ogon. Okaleczony pies został zabrany przez właściciela samochodem przed przyjazdem policjantów. Według relacji świadków mężczyzna miał więcej czworonogów. Funkcjonariusze ustalili już dane właściciela, który zwrócił się do znajomego 73-latka o pomoc przy „zabiegu”. Jego zatrzymanie to kwestia czasu. Nie jest wykluczone, że może odpowiedzieć również za znęcanie się nad zwierzęciem. Policjanci zabezpieczyli na miejscu sekator oraz płyn dezynfekujący. - informuje Jakub Sawicki rzecznik prasowy KMP w Elblągu.
Zatrzymany Bogdan K. wyjaśnił, że nie miał świadomości, że taki czyn stanowi przestępstwo. Przyznał się i dobrowolnie poddał karze. W uzgodnieniu z prokuratorem otrzymał 300 zł grzywny. W tej materii kluczowym aktem prawnym jest ustawa z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt (tekst jednolity Dz.U. z 2003r. Nr 106, poz. 1002 z późn. zm.). Art. 35. 1. (8) Kto zabija zwierzę z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1-4 albo znęca się nad nim w sposób określony w art. 6 ust. 2, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 5 powołanej ustawy stanowi, iż KAŻDE ZWIERZĘ WYMAGA HUMANITARNEGO TRAKTOWANIA, przy czym definiuje to pojęcie (w art. 4 pkt 2) jako traktowanie uwzględniające potrzeby zwierzęcia i zapewniające mu opiekę i ochronę. Natomiast - w myśl ustawy - niehumanitarne traktowanie zwierząt jest wyraźnie zakazane
Jako jeden z wielu przejawów niehumanitarnego traktowania zwierząt ustawodawca wymienia znęcanie się nad zwierzętami, przy czym w tym zakresie ustala ustawową definicję tego pojęcia. Za znęcanie się nad zwierzętami uznaje zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności m.in.: - umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, niestanowiące dozwolonego prawem zabiegu (art. 6 ust. 2 pkt 1), a także - dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych w sposób sprawiający ból, któremu można było zapobiec (art. 6 ust. 2 pkt 8).
Natomiast przepis art. 27 ust. 1 brzmi: -„Zabiegi lekarsko-weterynaryjne na zwierzętach są dopuszczalne dla ratowania ich życia lub zdrowia oraz dla koniecznego ograniczenia populacji i mogą być przeprowadzane wyłącznie przez osoby uprawnione”.
Ja też bym mu coś obciał, debili nie sieją ..........
czyli że co ???? 300 zł i to koniec, nic mu nie zrobią ????? to chyba jakaś pomyłka ta kara !!!!!!!!!!!!!
Wielkie halo ile psów chodzi z obciętymi ogonami i zapewne miały przeprowadzone zabiegi lekarsko-weterynaryjne dla ratowania życia lub zdrowia oraz dla koniecznego ograniczenia populacji i przeprowadzane wyłącznie przez osoby uprawnione - łudzcie się
Do PIES, chyba mylisz pojęcia, czy jest gdzieś napisane, że to był "zabiegi lekarsko-weterynaryjne dla ratowania życia lub zdrowia " pomyśl trochę, to naprawdę nie boli !!!! Po 2-gie co ma obcięcie ogona do jak mówisz "koniecznego ograniczenia populacji". Brak słów, żenująca jest twoja wypowiedź !!!!!!!!
no proszę, tu autor udowodnił, że można zamieścić podstawę prawną a jego kolega do dzisiaj przy artykule o rozbudowie C.H. Ogrody nie raczył poprawić BYKA...
300zł kary :/ jakieś kpiny. teraz dziadkowi obciąć palec, oko za oko.
Obciąć Jemu też sekatorem ogon będzie miał nauczkę!!
znam tego pana od psiakow nigdy im nie zrobil krzywdy.JEDYNA KRZYWDE robi redaktor z kabluwki ktory sie go notorycznie czepia o byle co.Ludzie karmia pieski jak swoje Kupoja im mleko itd Maja lepiej niz w scgronisku . Zdaje mi sie panie redaktorku ze Fanatyzm jest choroba-to trzeba leczyc tak samo jak odmiany DEWOCJI KTORE WIDAC I SLYCHAC W TELEWIZJI
kto nie ma szacunku dla zwierząt nie szanuje siebie i innych ludzi także.Kocham zwierzęta!!! i to nie fanatyzm
dziadowi jaja obciąć sekatorem i to tępym, kynolog-ogrodnik się znalazł