Dzisiaj o godzinie 5:45 w centrum Elbląga kamera miejskiego monitoringu zarejestrowała mrożące krew w żyłach zdjęcia audi 90 jadącego z dużą prędkością od ulicy Płk. Dąbka w 12 Lutego. Samochód wpadł na pobocze, skosił metalowe ogrodzenie oddzielające chodnik od jezdni i zatrzymał się na betonowym słupie. Siła uderzenia była tak duża, że auto stanęło niemalże pionowo.
- Na miejsce przyjechali policjanci, służby medyczne i strażacy. Od 22-letniego kierowcy została zabezpieczona krew do badań laboratoryjnych na obecność alkoholu i narkotyków – informuje Jakub Sawicki z KMP Elbląg. - W audi podróżowało jeszcze dwóch mężczyzn w wieku 20 i 24 lat. Okazało się, że żaden z nich nie odniósł poważnych obrażeń. Okoliczności kolizji wyjaśni policyjne dochodzenie.
Jednego jełopa mniej...na drodze
Dac dziecku samochod...
Żal mi takiego kretyna. Dziecko sprowadziło sobie z Niemczech jakieś powypadkowe audi, przykleiło spojler i bawiło się w Tokio Drift na drogach
co za maloletni amator masakra
za dużo koni pod maska, za mało oleju w głowie
GDzie byli jego rodzice ! ?
amator kwaśnych jabłek - rozumiem na 7-demce ale nie w mieście ...
GMB rządzi po Elblągu... bez komentarza Lysolki z NE i NEB nie są lepsi.
dobra buda ze przeżyli
chyba nie łysole skoro takie długie włosy zostały w przedniej szybie, pasy widocznie też nie były zapięte