Wczoraj, około godziny 11, na ulicy Rawskiej idąca chodnikiem 14-latka została postrzelona z wiatrówki w szyję. Dziewczyna z raną postrzałową trafiła do szpitala. Z jej szyi wyjęto śrut. Policjanci kryminalni z Elbląga zatrzymali już w tej sprawie dwóch 15-latków. Jeden z nich najprawdopodobniej wykonał strzał z wiatrówki. Nieletnich umieszczono w Policyjnej Izbie Dziecka. Teraz zajmie się nimi Sąd Rodzinny i Nieletnich.
- Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 11.00, na ulicy Rawskiej – informuje Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Idąca chodnikiem 14-latka poczuła silny ból. Po chwili zorientowała się, że ma na szyi niewielką ranę. Dziewczyna o całej sytuacji powiadomiła matkę. Razem z nią trafiła na oddział chirurgii dziecięcej Szpitala Miejskiego w Elblągu. Tam okazało się, że jest to postrzał z wiatrówki. Śrut utkwił w szyi 14-latki. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci natychmiast podjęli działania, aby ustalić sprawcę postrzelenia dziewczyny. Zatrzymali 15-letniego Andrzeja oraz jego rówieśnika Karola. Znaleziono przy nich długą wiatrówkę z dolnym naciągiem oraz śrut. Przedmioty te zabezpieczono jako dowód w sprawie.
Teraz zatrzymanymi nieletnimi zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
- Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 11.00, na ulicy Rawskiej – informuje Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Idąca chodnikiem 14-latka poczuła silny ból. Po chwili zorientowała się, że ma na szyi niewielką ranę. Dziewczyna o całej sytuacji powiadomiła matkę. Razem z nią trafiła na oddział chirurgii dziecięcej Szpitala Miejskiego w Elblągu. Tam okazało się, że jest to postrzał z wiatrówki. Śrut utkwił w szyi 14-latki. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci natychmiast podjęli działania, aby ustalić sprawcę postrzelenia dziewczyny. Zatrzymali 15-letniego Andrzeja oraz jego rówieśnika Karola. Znaleziono przy nich długą wiatrówkę z dolnym naciągiem oraz śrut. Przedmioty te zabezpieczono jako dowód w sprawie.
Teraz zatrzymanymi nieletnimi zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
odpłacić im tym samym i dodatkowo spuścić porządny łomot. gnoje
Teraz pytanie, czy sprzedawca niedopełnił obowiazku i sprzedał to nieletnim, czy rodzice niedostatecznie zabezpieczyli wiatrówkę przed dostępem gówniarzy? Taka sprawa oczywiście na pewno spodoba się tym idiotom z PO co chcą wprowadzenia testów psychologicznych aby móc posiadać wiatrówke. Nie zmienia to i tak faktu, ze z dobrej procy nieraz można wyrządzic większą krzywdę niz z wiatrówki.
Pewnie kupili wiatrówkę od tych krętaczy z targowiska. U nich można kupić wszystko, bez względu na wiek.