Wczoraj około godziny 18 w jednym z mieszkań przy Al. Grunwaldzkiej doszło do kolejnego w ostatnim czasie zatrucia tlenkiem węgla ulatniającym się z piecyka gazowego. Do szpitala trafiły cztery osoby: mężczyzna w wieku 30 lat, dwie kobiety w wieku 25 i 60 lat oraz 9-miesięczny chłopiec. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na parterze budynku. Kąpiący się w łazience 30-letni mężczyzna zasłabł, najprawdopodobniej na skutek powstałego w łazience stężenia tlenku węgla – informuje st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - 25-letnia kobieta powiadomiła pogotowie ratunkowe i straż pożarną. Cała czwórka trafiła do szpitala. Pracownicy pogotowia gazowego odcięli dopływ gazu do piecyka. Szczegóły zdarzenia oraz przyczynę zatrucia wyjaśni policyjne dochodzenie.
To już kolejne w tym roku w Elblągu zatrucie tlenkiem węgla. Policja apeluje do mieszkańców ogrzewających mieszkania piecami oraz piecykami gazowymi o zachowanie ostrożności oraz systematyczną kontrolę instalacji grzewczej oraz przewodów wentylacyjnych.
- Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na parterze budynku. Kąpiący się w łazience 30-letni mężczyzna zasłabł, najprawdopodobniej na skutek powstałego w łazience stężenia tlenku węgla – informuje st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - 25-letnia kobieta powiadomiła pogotowie ratunkowe i straż pożarną. Cała czwórka trafiła do szpitala. Pracownicy pogotowia gazowego odcięli dopływ gazu do piecyka. Szczegóły zdarzenia oraz przyczynę zatrucia wyjaśni policyjne dochodzenie.
To już kolejne w tym roku w Elblągu zatrucie tlenkiem węgla. Policja apeluje do mieszkańców ogrzewających mieszkania piecami oraz piecykami gazowymi o zachowanie ostrożności oraz systematyczną kontrolę instalacji grzewczej oraz przewodów wentylacyjnych.