Wczoraj około godz. 20 policjanci z sekcji patrolowej zatrzymali przy ul. Niepodległości dwóch mężczyzn w wieku 18 i 23 lat, którzy wcześniej zaatakowali grupę licealistów. Napastnicy najpierw wulgarnie wyzywali a następnie bili i kopali swoje ofiary. Na pomoc napadniętym przyszedł policjant elbląskiej komendy, który był po służbie i akurat tamtędy przejeżdżał. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
- Napastnicy słysząc okrzyk „Policja!” przestali zadawać ciosy i zaczęli uciekać – informuje Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - O zdarzeniu został powiadomiony dyżurny elbląskiej komendy, który przysłał na miejsce radiowóz. Funkcjonariusz widział gdzie uciekają sprawcy i wskazał to miejsce policjantom. Po chwili dwójka mężczyzn została zatrzymana w pobliskim lokalu. Dwaj pobici chłopcy trafili do szpitala z obrażeniami w postaci urazu nosa oraz rozcięciem skóry głowy.
Sprawcy tego czynu noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz mogą odpowiedzieć za pobicie. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Napastnicy słysząc okrzyk „Policja!” przestali zadawać ciosy i zaczęli uciekać – informuje Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - O zdarzeniu został powiadomiony dyżurny elbląskiej komendy, który przysłał na miejsce radiowóz. Funkcjonariusz widział gdzie uciekają sprawcy i wskazał to miejsce policjantom. Po chwili dwójka mężczyzn została zatrzymana w pobliskim lokalu. Dwaj pobici chłopcy trafili do szpitala z obrażeniami w postaci urazu nosa oraz rozcięciem skóry głowy.
Sprawcy tego czynu noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz mogą odpowiedzieć za pobicie. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
brawo