Elbląscy policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który dzisiaj o północy próbował ukraść paliwo z zaparkowanego przy ulicy Gdyńskiej fiata punto. Teraz grozi mu za to kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci patrolujący miasto zauważyli mężczyznę, który kucał przy wlewie paliwa fiata punto. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna nagle wstał i próbował odejść w stronę ulicy Szucha – relacjonuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Po chwili trafił jednak do radiowozu. Jak się okazało, 33-letni Michał Sz. próbował uszkodzić wlew i ukraść paliwo z fiata.
Policjanci zabezpieczyli przy mężczyźnie metrowy wąż, 2 latarki, wkrętak i rękawiczki. Przy samochodzie leżał plecak z 30-litrowymi baniakami.
33-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.