Wczoraj przy ulicy Dolnej nieznany mężczyzna podając się za pracownika zakładu energetycznego okradł 79-letnią elblążankę. Sprawca pod pretekstem zwrotu należności za nadpłatę energii wykorzystał chwilę nieuwagi kobiety i wyjął z kredensu kuchennego portfel, w którym było 370 zł. Pokrzywdzona kobieta zadzwoniła pod 997. Policjanci szukają sprawcy.
Podajemy rysopis oszusta:
Wiek: około 25 lat;
Szczupła budowa ciała;
Wzrost: 175 – 180 cm;
Włosy blond, krótkie, pokryte żelem; uczesanie gładkie
Ubrany w chwili przestępstwa: koszula w kratę, wsadzona w spodnie dżinsowe.
- Podobne przestępstwa zdarzały się już w tym roku – przyznaje Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Były dokonywane głównie na osobach starszych. Zdarzały się przypadki osób podających się za pracowników pomocy społecznej, gdzie po nawiązaniu kontaktu z potencjalną ofiarą, w jej mieszkaniu, wypytywały o sytuację materialną lub o codzienne czynności. W trakcie rozmowy oszust pod pretekstem skorzystania z toalety opuszczał pokój. Po wyjściu sprawcy z mieszkania osoba poszkodowana orientowała się, że padła ofiarą przestępstwa. Zdarzało się, że złodzieje działali pod pretekstem sprzedaży patelni, ozdobnych narzut lub zwykłej prośby o szklankę wody, czy skorzystania z toalety. Odwracali uwagę domowników i przeszukiwali mieszkanie w poszukiwaniu pieniędzy i kosztowności. Z mieszkania ginęła m.in. złota biżuteria. Ofiarami tego typu oszustw padały najczęściej osoby w starszym wieku. Oszuści wykorzystywali życzliwość ludzką, wchodzili do mieszkania, a lokatorów okradali z cennych przedmiotów.
Policja zwraca się z apelem o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z nieznajomymi i podczas zawierania jakichkolwiek transakcji. Nie należy wpuszczać do mieszkania osób obcych.
- Jeżeli dojdzie do sytuacji, że Państwa mieszkanie odwiedzi przedstawiciel jakiejkolwiek instytucji, należy poprosić go o wylegitymowanie się (sprawdzenie czy posiada upoważnienie, legitymację służbową lub pozwolenie na prowadzenie działalności). Należy skontaktować się telefonicznie z firmą, którą reprezentuje czy faktycznie jest tam zatrudniony – zwracają uwagę policjanci.
Koles jesli wpadniesz gdzies w moje lapy..