Wczoraj wieczorem do policyjnego aresztu trafił 26-letni mężczyzna, który ukradł z jednego ze sklepów przy ul. Płk. Dąbka akumulatorki i depilator. Został jednak zauważony przez kamerę monitoringu. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, około godziny 19.30. - Pracownik monitoringu zauważył na kamerze młodego mężczyznę, który chował do kieszeni spodni sklepowe towary. O całym zdarzeniu natychmiast powiadomił dyżurnego elbląskiej policji – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Kiedy mężczyzna przeszedł przez linie kas, został zatrzymany przez ochronę, a następnie przekazany policjantom. Jak się okazało 26-letni Sebastian Ch. ukradł akumulatorki i depilator o łącznej wartości ponad 440 złotych.
26-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz nie uniknie odpowiedzialności karnej. Za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Ale czy zdążył się wydepilować?Pewnie w areszcie czeka cię wiele niespodzianek.