Pracownik jednej z pasłęckich firm ukradł swojemu szefowi 10 kart SIM do pracowniczych telefonów komórkowych. Tylko z samych trzech kart wykonał połączenia na kwotę ponad 20 000 zł. Mężczyzna był w firmie praktykantem. Został zatrzymany wczoraj dzięki pracy pasłęckich policjantów. Połączenia wykonywał do znajomych, jak również na numery „0 700”. Trafił do policyjnego aresztu. Był wcześniej karany, między innymi za kradzieże.
Kradzież miała miejsce na początku czerwca br. 19-letni Mariusz K., pracownik jednej z pasłęckich firm, pod nieobecność swojego szefa, ukradł z biura firmy 10 kart SIM do służbowych telefonów komórkowych. Mężczyzna dzwonił nie tylko do znajomych, ale również brał udział w różnego rodzaju konkursach audio-tele wysyłając sms-y. Paradoksalnie, nawet w jednym z nich, wygrał ponad 3 tys. zł. Wygrał również odtwarzacze mp4.
19-latek został zatrzymany wczoraj dzięki pracy operacyjnej policjantów z Pasłęka. Był zaskoczony zatrzymaniem. Sądził, że nie zostanie zidentyfikowany. Przyznał się do kradzieży. Policjanci zabezpieczyli telefony, z których dokonywał połączeń.
Czynności w tej sprawie nadal trwają. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.