Lotos Petrobaltic uzyskał decyzję upoważniającą do poszukiwania i rozpoznawania złóż ropy naftowej i gazu ziemnego między Elblągiem a Braniewem. Otrzymana z Ministerstwa Środowiska koncesja, dotyczy obszaru lądowego „Młynary” o powierzchni blisko 400 km2. Spółka zamierza przeprowadzić pierwsze badania w przeciągu 3 lat.
Spółka Lotos Petrobaltic prowadzi już działalność poszukiwawczą na koncesjach lądowych pozyskanych przez PGNiG S.A. w obszarach Kamień Pomorski oraz Górowo Iławeckie posiadając w nich po 49% udziałów. Koncesja Młynary, jest pierwszą koncesją lądową wydaną bezpośrednio dla Lotos Petrobaltic, w której spółka będzie operatorem. Dotyczy ona obszaru o powierzchni blisko 400 km2 w gminach Milejewo, Braniewo, Płoskinia, Wilczęta, miast i gmin Frombork, Młynary i Tolkmicko oraz miast Elbląg i Braniewo.
Koncesja Młynary, podobnie jak Górowo Iławeckie, geologicznie stanowi lądowe przedłużenie basenu bałtyckiego i znajduje się w pobliżu granicy z obwodem kaliningradzkim, gdzie występuje wiele odkrytych złóż ropy. Spółka będzie mogła wykorzystać tu swoje doświadczenie geologiczne i skorzystać z doświadczeń współpracowników ze spółki zależnej AB Lotos Geonafta, którzy prowadzą poszukiwania i eksploatację na Litwie na koncesjach o podobnej charakterystyce.
Stopień rozpoznania tego obszaru jest niewielki, jednak charakteryzuje się on wysokim potencjałem zasobowym związanym z możliwością odkrycia zarówno złóż konwencjonalnych, jak i niekonwencjonalnych typu „tight oil/tight gas”. Wykonane w ostatnich latach na sąsiednich obszarach koncesyjnych wyniki otworów wiertniczych potwierdzają potencjalne zasoby
- informuje Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupy Lotos S.A.
Zgodnie z zawartymi w decyzji koncesyjnej zobowiązaniami, prowadzenie działalności poszukiwawczej planowane jest na okres 3 lat. W pierwszym etapie prac Lotos Petrobaltic przewiduje wykonanie badań sejsmicznych 2D w celu zbadania budowy geologicznej tego obszaru. Możliwe jest także wykonanie dwóch otworów wiertniczych do głębokości maksymalnej 4500 m.
Spółka została zobowiązana w koncesji do wniesienia opłaty w wysokości 90 tys. zł za prowadzoną działalność. Opłata w 60% stanowić będzie dochód gminy, w 15% dochód powiatu, w 15% dochód województwa, na których prowadzone będą prace poszukiwawcze oraz w 10% dochód Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
To dobra wiadomość dla Elbląga i okolicznych miejscowości.Tylko trzeba zrobić wszystko by wyzwolić Elbląg spod okupacji olsztyna.Czy nikt nie widzi co robi olsztyn z Elblągiem.Jak gnojone jest miasto 777 letnie.
Warto robić badania i może wreszcie ten region zacznie żyć bo skala ubóstwa i bezrobocia jest duża.
Znałem taką jedną z Młynar ....warto robić odwierty .
Odwierty za ropą.... chyba w nosie lub uszach... Głuptoki lokalne i NARODOWE, geologa jakiegoś spytajcie, co pod "elbląską" ziemią się kryje... Arabii Saudyjskiej tu z pewnością nie będzie...
Na wszelki wypadek trzeba odświeżyć znajomość rosyjskiego i zmontować aparaturę do pędzenia bo jak coś znajdą to okupacja pewna.