W ubiegłym roku za 13 mln zł powstała ul. Wschodnia. Na razie prowadzi donikąd. Docelowo miałaby być pierwszym z etapów nowej drogi, która udrożni ul. Bema i skróci czas przejazdu w kierunku środkowej i północnej części miasta. Nie wiadomo jeszcze, którędy dokładnie miałaby przebiegać nowa trasa. Dziś, 30 października, poznaliśmy kilka jej wariantów.
Konsultacje społeczne dotyczące przebiegu nowego połączenia drogowego pomiędzy ulicą Sybiraków a ulicą Wschodnią odbyły się dziś, 30 października, w Ratuszu Staromiejskim. Swoje warianty nowej ulicy zaprezentowali urzędnicy, a także mieszkańcy. Miasto przygotowało trzy propozycje. Pierwsza z nich, najdłuższa, jest wytyczona między Gęsią Górą a Górą Chrobrego. Pozostałe dwie oddzielają Górę Chrobrego od Bażantarni.
Wariant pierwszy zakłada odbicie w połowie ul. Wschodniej przez tereny miejskie, które nie są zagospodarowane, a zarośnięte przede wszystkim głogiem . Tutaj są znaczne różnice terenowe i cieki wodne, ta trasa nie ingeruje jednak w teren powyżej Góry Chrobrego. Wariant drugi byłby kontynuacją zrealizowanej już ul. Wschodniej i przebiegał przez tereny prywatne. Jest on zbliżony do Góry Chrobrego. Z kolei wariant trzeci jest poprowadzony od ul. Wschodniej, po dawnej drodze. Wykorzystuje naturalne ukształtowanie terenu i jest położony najbliżej granicy Parku. Przechodzi po terenach miejskich
- mówiła Katarzyna Wiśniewska, wiceprezydent Elbląga.
Jak na razie szacunkowo wyliczyło miasto, najdroższa byłaby budowa wariantu pierwszego (ok. 32 mln zł), a najtańsza wariantu trzeciego (ok. 12 mln zł).
Swoje propozycje przygotowali również mieszkańcy. Stowarzyszenie Nowy Elbląg zaproponowało budowę nowej trasy od ul. Łęczyckiej, która w dalszej części pokrywałaby się z wariantem 1 zaproponowanym przez miasto.
Ten wariant ma bardzo dużo plusów. Zapewnia największe oddalenie od zasobów przyrodniczych Bażantarni, to też najkrótsza trasa z wszystkich propozycji, jeśli patrzymy z punktu widzenia mieszkańca, który będzie jechał do ul. Łęczyckiej, czy ul. Rawskiej. Pozwala również na przygotowanie zjazdu dedykowanego straży pożarnej. Trasy zaproponowane przez miasto mają ten minus, że rozpoczynają się od dużego wzniesienia. Ten wariant przechodzi w zasadzie po dolinie, po płaskim terenie. Jest to plus również dla rowerzystów. Moim zdaniem najlepszym wariantem, z zaprezentowanych przez miasto, jest wariant pierwszy, jeśli chodzi o przedstawiony przez nas wariant, to bylibyśmy bardzo zadowoleni, jeśli zostałby zrealizowany. To jest wariant, który odpowiada na potrzeby mieszkańców
- mówił Artur Pytliński ze stowarzyszenia Nowy Elbląg.
Propozycję jednego z elblążan przedstawiła radna Karolina Śluz. - To wariant przebiegający przez ul. Działkową i w dużej mierze korzystający z wytyczonych już szlaków. Jest ekonomiczny i jednak będącym trochę dalej od Bażantarni- wariant jak najmniej ingerujący w Bażantarnię, dla wielu z nas jest priorytetem - podkreśliła radna.
Budowa nowego połączenia to temat powracający od wielu lat. Sprawa wydaje się jednak coraz bardziej paląca, bo jak wynika ze statystyk zaprezentowanych przez miasto, tylko w ostatnich latach w Elblągu przybyło blisko 10 tys. pojazdów.
Obecnie w Elblągu mieszka ok. 113 tys. osób, a zarejestrowanych mamy 95,5 tys. pojazdów (dla porównania w 2021 roku zarejestrowanych pojazdów w Elblągu było 87 928 - przyp. red.). To zatrważająca statystyka, gdzieś te pojazdy musimy pomieścić, umożliwić im korzystanie z miasta
- dodała Katarzyna Wiśniewska.
Władze miasta zapewniają, że przy podejmowaniu decyzji propozycje mieszkańców zostaną wzięte pod uwagę. - To spotkanie dzisiejsze ma na celu to, abyśmy wszyscy porozmawiali, otwarcie i bardzo szczerze, o jakie tym państwo macie oczekiwania, problemy w okolicach, w których mieszkacie, czego oczekujecie. Chcielibyśmy to usłyszeć i wyciągnąć wnioski. Potem wybrać może dwa warianty i poddać je analizie środowiskowej, technicznej i finansowej. Zobaczymy co nam wyjście. Prawdopodobnie spotkamy się jeszcze raz, aby to przedyskutować, wyeliminować jeden z wariantów i dla pozostałego przygotować dokumentację projektową - podkreśliła wiceprezydent.
Do kogo to mowili?
ludzie - do roboty bo czas nieubłaganie płynie
Nie ma na co czekać. Nieustanne korki, a mieszkańców będzie jeszcze więcej, którzy zasiedlą nowe budynki.
Macie odpowiedź na wasz zkm. Ludzie będą jeździć własnym szrotem niż waszym
Piniędzy nie ma i nie będzie. Bajery, że niby coś robią. Tak samo z portem
BUDOWAC najtańsza jak najszybciej ....Nie patrząc na zdanie kilku "ekologów" patrząc na zdania takich ludzi nigdy nie powstałoby wiele projektów takich jak np.Przekop Mierzeniu...Budować ,Budować
Chciałem poinformować zwolenników Pierwszego Wariantu , że w Hiszpanii jest powódź ,a jeszcze wczoraj modlili się o deszcz.. Były takie zdarzenia że ten strumyk był rwącą rzeką , bo Kumiela nie była w stanie przyjąć wszystkiej wody.
A może do każdego artykułu tego typu wart by było dodać mapkę poglądowa bo nie każdy jest w stanie sobie wyobrazić co jak i gdzie.
Może jakiś rysunek, mapa. Nawet niech długopisem ktoś maźnie z redakcji, albo w paincie. Z tych informacji go.no wynika.
Mają odpowiedź, trzeci wariant, najszybszy z dala od przyrody, najlepszy dla straży, po co te konsultacje???? Poza tym ta jedna droga nie załatwi wszystkiego w Elblągu, tu trzeba większego wkładu, przebudować skrzyżowania, oświetlenie i drogi w eg, Warszawska, most Wyszyńskiego, trasa uni europejskiej 100 lecia, Grunwaldzka cała, um nie widzi???