Zrzeszony w Związkowej Alternatywie Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty i Usług w Elblągu wszedł w spór zbiorowy z Elbląskim Przedsiębiorstwem Wodociągiem i Kanalizacji w lutym br. Przyczyną sporu są bardzo niskie wynagrodzenia pracowników spółki. W maju br. Prezydent Elbląga Michał Missan zobowiązał się do przeprowadzenia audytu w EPWiK. Kiedy poznamy wyniki?
Po kilku miesiącach od rozpoczęcia sporu zbiorowego Prezes EPWiK zgodził się na jednorazową wypłatę 300 zł brutto dla każdego pracownika. - Pomysł jednorazowego świadczenia przedstawili nasi związkowcy podczas rozmów z prezydentem miasta, Michałem Missanem i miał to być wyraz dobrej woli ze strony spółki - stwierdził Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.
Dodatkowo Prezydent Elbląga zapewnił związkowców, że w spółce zostanie przeprowadzony audyt.
W tej chwili wyłoniliśmy audytora i zostanie przeprowadzony audyt w tej spółce, który obiecałem załodze. Zbieram też informacje o innych wodociągach w kraju i jak będę miał komplet materiałów, to przedstawię je związkowcom. Obecnie szykujemy nowy wniosek taryfowy do Wód Polskich. Myślę, że jeśli w październiku wejdą nowe taryfy, bo tak to jest planowane, to wówczas będziemy wiedzieli, czy możemy wprowadzić zmiany w wynagrodzeniach
– mówił 30 czerwca br. w rozmowie z nami Michał Missan.
- Niestety od tamtych rozmów minęło już kilka miesięcy i nic się nie zmieniło – zaznaczył Piotr Szumlewicz, Przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa. - Na dodatek w ostatnich dniach prezes ostro zaatakował zrzeszony u nas Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty i Usług, kwestionując sensowność wprowadzenia dodatku stażowego.
Z zapytaniem o wyniki audytu zwróciliśmy się do biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Zgodnie z ustaleniami Prezydenta z majowego spotkania z przedstawicielami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Oświaty i Usług, została przeprowadzona analiza dodatków stażowych oraz wysokości wynagrodzeń w miejskich spółkach oraz w spółkach wodociągowo – kanalizacyjnych funkcjonujących na terenie naszego kraju. Urząd Miejski zlecił również przeprowadzenie zewnętrznego audytu dot. działalności spółki – informuje Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa Prezydenta Elbląga.
Wyniki audytu zostaną przedstawione Prezydentowi w tym tygodniu. Po analizie, powyższe informacje w pierwszej kolejności zostaną przedstawione Prezesowi EPWiK i przedstawicielom związków zawodowych. Informuję jednocześnie, że Prezes EPWiK zobowiązany został do jak najszybszego wypracowania porozumienia ze związkowcami
– dodała Joanna Urbaniak.
Zwróciliśmy się z zapytaniem o to, jakie Prezydent Elbląga ma stanowisko odnośnie zarzutów Przewodniczącego dot. domniemanego zachowania prezesa spółki względem związkowców. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy także prezesa EPWiK.
A kto został wyłoniony na audytora. Przecież to nie tajemnica. Współce komunalnej nie ma tajemnic przed mieszkańcami. Nie ujawnienie audytora rzuca cień i czyni go nieobiektywnym. Oby ten audyt nie był taki jak w ciepełku gdzie stwierdzono że wszystko jest ok nawet rury są na 160.
Mam wrażenie że dr Nakrętka wcale nie chciał kandydować i został do tego zmuszony. Jego oficerowie prowadzący tow ćwierk i tow motorówka wykopali go w szambo po uszy. Sytuacja bardzo niekomfortowa trzeba wdychać fekalia i udawać że to perfumy i jeszcze się przy tym uśmiechać. Za chwilę kilka za chwil parę to się skończy jak w kwietniu 2013. Historia zatoczy koło, POwcy wyjadą na taczkach i będzie wesoło.
Spokojnie. Poczekajcie. My działamy. Zrobimy to, zrobimy tamto, chcemy to, chcemy tamto. Żenada jak można być tak opieszałym w działaniach. Brak słów. Pewnie prostują papiery przed audytem albo do tych papierów muszą dobrać odpowiedniego audytora.
Rysiek fizjoterapeuta mówił , że w UM nie ma kolesi ani układów. A Suszyząb Nakrętka jaki jest , każdy koń widzi. On , jak dziecko, myśli że jak zamknie oko, to jego też nie widzą. Czy trudno jest zrobić doktorat? Jak widać, prawie duda. Bywa, że Ziutek po OHP przerasta doktora.
Jakie uczelnie kończył ten wasz Prezes skoro uważa, że dodatek stażowy to dyskryminacja pracowników, a dawanie podwyżek kolesiostwu to nie jest dyskryminacja.Dodatek stażowy każdy pracownik wypracowuje sobie z biegiem lat i to jest normalne.
Dzisiaj tzn.24.09 prezes debatuje z swoim zaprzyjaźnionym związkiem solidarność, ciekawe dlaczego nie z wszystkimi związkami? Czyżby coś za coś?
Dlaczego prezes mydli oczy mieszkańcom że pracownicy dostali podwyżkę 600 brutto to jest 400 na rękę dla pracowników utrzymujących rodziny.Powinien się pochwalić ile on dostał podwyżki dostał tyle że 400 to on wydaje codziennie na waciki.