Kilkudziesięciu śmiałków wzięło udział w Splash Bike Challenge na rzece Elbląg. Pokonanie na rowerze ruchomej kładki nie jest łatwe, ale na pewno niezwykle widowiskowe. Zobacz galerię zdjęć z imprezy.
To świetna zabawa. Część zawodników ma swoje techniki, ale trudno wypracować jedną, niezawodną metodę. Przychodzę tutaj głównie dla zabawy i po to, by dojechać do końca kładki. To moja trzecia edycja Splash Bike Challenge. Polecam wszystkim to wyzwanie
- przekonuje pan Tomasz Czernika, jeden z uczestników zawodów.
Splash Bike Challenge to nietypowe zawody organizowane przez Grupę Wodną na rzece Elbląg. Wyzwanie polega na przejechaniu rowerem po pięćdziesięciometrowej, pływającej, wąskiej kładce w jak najkrótszym czasie. W sobotę, 21 września odbyła się kolejna edycja wydarzenia. Udział w niej wzięło ponad czterdziestu zawodników. Podczas zawodów nie tradycyjnie już nie zabrakło emocji i spektakularnych upadków do wody.
Po raz pierwszy podjąłem to wyzwanie. Chciałem zobaczyć, jak to wygląda. Z zewnątrz wydaje się łatwe, ale gdy już stanie się na kładce, w głowie zaczynają kłębić się myśli: usiąść, stanąć, szybciej, wolniej... Mimo to, naprawdę warto było. Było świetnie. Zachęcam wszystkich, spróbujcie!
- dodaje pan Sławomir, kolejny uczestnik Splash Bike Challenge.
Splash Bike Challenge to tylko jedna z atrakcji Weekendu na Przystani organizowanego przez Grupę Wodną. Jeszcze dziś (21 września) o godz. 18 odbędzie się koncert Olivki Majewskiej, a w niedzielę (22 września) zaplanowano szkolenie "Rozplątujemy tajemnice SUP-ów" (godz. 14) oraz Akademię Morsowania z Marcinem Trudnowskim (godz. 16).