Po prawie trzech dekadach Żegluga Gdańska zdecydowała się reaktywować rejs historycznej linii żeglugowej Elbląg – Krynica Morska. W sobotę (22 czerwca) odbył się pierwszy rejs. - W Elblągu jest duży potencjał. Pięć minut Elbląga jeszcze nie przyszło. Ono dopiero będzie – mówił Jerzy Latała, prezes Zarządu Żeglugi Gdańskiej.
- Zawsze z tego miejsca, jeszcze w okresie międzywojennym, odbywały się rejsy do Krynicy Morskiej. Później te rejsy zostały zawieszone ze względu m.in. na szybki rozwój komunikacji kołowej. Wszystko zaczęło upadać w połowie lat 90-tych i Żegluga Gdańska wycofała się z Elbląga – opowiadał Jerzy Latała.
Prezes Zarządu Żeglugi Gdańskiej przyznaje, że zainteresowanie rejsami budzi coraz większe zainteresowanie. - To wszystko teraz wraca – stwierdził Jerzy Latała.
Statek ms Anita czekał na pierwszych pasażerów w sobotę (22 czerwca) o godz. 7.30 przy nabrzeżu rzeki Elbląg, przed Mostem Niskim. - Zauważyliśmy, że rejsy do Helu i Gdańska, które kiedyś były wymarłe w tej chwili mają obłożenie. Natomiast tutaj, w Elblągu, nad frekwencją będzie trzeba popracować – dodał Jerzy Latała.
Planujemy tu rozwój. To jest historyczny rejs, bo nastąpiła reaktywacja. W latach 70-tych codziennie wypływały dwa pełne statki. Trudno było o wolne miejsca nawet z wyprzedzeniem
– wspomina Jerzy Latała.
Żegluga Gdańska planuje w Elblągu sporą inwestycją. - Tu powstanie biuro żeglugowe z prawdziwego zdarzenia. W nowym kompleksie, na dole będzie współczesny punkt obsługi – zapewniał Jerzy Latała.
Mam duży sentyment do Elbląga. W czasie mojej młodości, w latach 70-tych mieszkałem na ul. Stawidłowej. W Elblągu jest duży potencjał. Pięć minut Elbląga jeszcze nie przyszło. Ono dopiero będzie. Ja to obserwuje
– zaznaczył Jerzy Latała.
30 lat... to się potwierdza kto i jak rządzi miastem
W sobotę wypłynął, w niedzielę już nie wypłynął a w poniedziałek wyplynal ale ludzi garstka
Trzeba popracować nad pogodą a frekwencja sama przyjdzie
Trzeba popracować nad pogodą a frekwencja sama przyjdzie
tyle ludzi wchodzi na pokład , a ile kół ratunkowych - drugi Tytanik ?
Warto popłynąć:)
do Fil - co ma piernik do wiatraka ? Trasę obsługuje Żegluga Gdańska a nie miasto. Widocznie Prezes Żeglugi dostrzegł możliwości współpracy z obecnym włodarzem miasta i podjął się reaktywacji linii żeglugowej. Powinniśmy się z tego cieszyć, że mamy kolejną atrakcję turystyczną a nie po raz kolejny wylewać żale i zgniliznę polityczną. Trzeba pogonić politykę z samorządu, bo dopiero wtedy będzie wszystko dobrze funkcjonowało. Pisząc politykę, mam na myśli spory durne o byle co.
A może by tak podać bardziej konkretne informacje: jaki jest grafik rejsów - w jaki dzień tygodnia, o której godzinie odpływa, ile czasu trwa rejs, i o której wraca (odpływa z Krynicy i dopływa do Elbląga? Gdzie jest niedrogi parking dostępny w okolicach przystani w Elblągu? Tak na 6 - 8 godzin. Najlepiej by było, aby np. 1 rej wypływał z Elbląga o godz. ok. 10, a 2 rejs np. o 12. Powrót np. po 6 godz. od dopłynięcia w Krynicy M. Biorąc pod uwagę korki od Nowego Dworu Gdańskiego do Stegny i do Kątów Rybackich, wynikające z prac drogowych, turysta (jestem z Mazur ale spoza Elbląga) z chęcią wziął by tą alternatywę, aby tam popłynąć statkiem z Elbląga. No i trzeba to konkretnie wypromować, bo ludzie w regionie nic nie wiedzą.
Ciągle ! Chce Elbląg do Hel . Ale prezydent jest idiota też oddział Gdyni debil
Podajcie wreszcie rozkład rejsów!