Miasto chce sprzedać nieruchomość w Bogaczewie za 500 tys. zł. Teren przeznaczony jest pod usługi turystyczne. Znajduje się tam już pawilon letniskowy.
Zarządzenie prezydenta Elbląga w sprawie nieruchomości przeznaczonych do zbycia w drodze przetargu pojawiło się na stronie BIP Urzędu Miejskiego w Elblągu. Tym razem miasto nie planuje sprzedaży kolejnej działki w mieście, a nieruchomości położonej w Bogaczewie (gmina Morąg).
To kompleks trzech działek o łącznej powierzchni ponad 1,8 ha. Jak czytamy w zarządzeniu, jedna z nich jest zabudowana domkiem letniskowym, na jednej znajduje się słup energetyczny niskiego napięcia, kolejna jest niezabudowana. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego teren przeznaczony jest pod usługi turystyczne oraz częściowo pod drogi i ciągi pieszo-jezdne. Planowana forma zbycia to użytkowanie wieczyste gruntu i własność budynku.
Miasto chcę zbyć nieruchomość za 500 tys. zł plus VAT. W tym cena budynku to ok. 212 tys. zł, a gruntu 288 tys. zł.
Po pierwsze - użytkowanie wieczyste już zmarło. Jest własność. Po drugie kupi lub już jest "jedyna która spełniła warunki formalne". Czyli te 1,5 ha za 500 baniek i vat, czyli 600. prawie za darmo i nikt nie chce? Pokażcie plan tej nieruchomości - jak daleko jest działka Marysi, bo sąsiedztwo znacząco obniży wartość nieruchomości - to jak pięć słupów wysokiego napięcia i wyładowania w szablę i pochwę.
Na zdjęciu znajduje się obiekt letniskowy? Cieszę się, że portal zamieszczający to zdjęcie jest za.
Na bank kupi radna nieporadna Kosecka i jej dyrektor z EPT. Po upadku Elzamu mają tam pełno działek. Wstyd.