Miasto chce przebudować sygnalizację świetlną na skrzyżowaniach w ciągu ul. Bema. Ma to zapewnić optymalizację ruchu i koordynację sygnalizacji w ciągu tej ulicy. Przetarg na wykonanie tego zadania właśnie ogłoszono. Na oferty chętnych Ratusz czeka do 6 kwietnia.
Prace zostaną przeprowadzone na trzech skrzyżowaniach Bema z: ul. Saperów i ul. Czołgistów, ul. Żeromskiego oraz skrzyżowaniu Bema-Mickiewicza-Kościuszki-Orzeszkowej. Będą polegały m.in. na: wymianie sterowników, wymianie masztów i słupków sygnalizacji wraz z sygnalizatorami oraz wykonaniu pętli indukcyjnych i przycisków dla pieszych wraz z zasilaniem tych elementów w nowych kanalizacjach kablowych, czytamy w ogłoszeniu postępowania.
Na zakres robót składa się również wykonanie połączenia światłowodowego pomiędzy sterownikami sygnalizacji świetlnych z podłączeniem ich do istniejącej miejskiej sieci szerokopasmowej w uzgodnieniu z Departamentem Innowacji i Informatyki Urzędu Miejskiego w Elblągu oraz zapewnienie koordynacji pracy pomiędzy tymi sygnalizacjami.
Chciałem pisać że potrzebne referendum, a tu pozytywna niespodzianka zielona fala w Bema. Dobry pomysł, mam nadzieję, że wyjdzie.
Gdyby odkorkowanie bema było tak łatwe i niskokosztowe za sprawą drobnych zmian w działaniu sygnalizacji,to byłoby zbyt piękne i proste i zostałoby to zrobione już 5,10 czy 15 lat temu. Żeby tylko się nie okazało, że będziemy stać tu w jeszcze większych korkach po tych zmianach. Wróblewski niech nie myśli, że bez budowy obwodnicy wschodniej cokolwiek zauważalnie polepszy
A może by tak w rondo zrobić? Wyburzyć ten mały budyneczek na środku
Zielona fala - to ściema, bo oczywiście jest możliwa ale jest możliwa od wielu lat (i kiedyś nawet była na wielu odcinkach) i została zniszczona, a te pajace używają świateł jako progi zwalniające. Tu potrzeba zmiany całej góry, która by zmieniła tych pajaców na dole i dopiero byśmy mieli porządek!
sygnalizacja nic a nic nie zmieni, korki będą dalej, bo to wąska ulica jest
Te dorźne zmiany nic nie zmienia. Jedno co można zrobcić to zburzyć "szalet" na wysepce koło US i zrobic duże rondo z sygnalizacją świetlną. Jezeli tego nie bedzie to samochody ciągle bedą blokować krótki łącznik między Orzeszkowej a Kościuszki.
Problemem nie jest kościuszki/mickiewicza, tylko bema/łęczycka/rawska. Tam są strasznie długie korki tworzące się na światłach przy pętli tramwajowej. Dla tej ulicy nie ma alternatywy, bo grunwaldzka nie jest alternatywą. Nawet, jeśli ruch jest tam płynniejszy niż na bema, to jednak zakorkowane są komeńskiego, żeromskiego, mickiewicza.
Po 30 latach funkcjonowania świateł i korków, tęgie łby dokonały odkrycia i informują lud że już wiedzą skąd są zaparcia. Mentalność siczowa.
Dla mnie sygnalizacja dobrze, że w ogóle jest i działa. W weekend jest wyłączana i w poniedziałek dopiero po 7 znowu działa. Ale to nic. Ważniejsza jest naprawa dziur na drogach. Bo po raz kolejny łączniki stabilizatora wymieniam. To powinien być priorytet.
Jakby od Saperów do Kościuszki puścić dwukierunkową dla osobówek (jak na razie jest na ulicy parking), to od razu luźniej by się zrobiło.