Przeciętne miesięczne wynagrodzenia w województwie warmińsko-mazurskim jest jednym z najniższych w kraju. Widać to również w Elblągu? W porównaniu z naszym miastem średnie pensje w Olsztynie są wyższe o kilkaset złotych, ale już mieszkańcy Sopotu czy Gdańska przeciętnie zarabiają nawet 2 tys. zł więcej.
Główny Urząd Statystyczny opublikował niedawno roczniki statystyczne 2022. Według danych opublikowanych przez GUS najwyższe przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej w województwach w 2021 r. odnotowano w województwach: mazowieckim (6735,13 zł) i dolnośląskim (5883,69 zł). W większości pozostałych województw średnie pensje kształtowały się na poziomie powyżej 5 tys. zł. Przykładowo w województwie pomorskim (5622,34 zł). Poniżej tego progu znajdują się trzy regiony, a województwo warmińsko-mazurskie zajmuje ostatnie miejsce w całym zestawieniu z kwotą 4884,89 zł. Warto dodać, że w naszym woj. w porównaniu z rokiem 2020 średnie wynagrodzenie skoczyło o 413,20 zł.
Najwięcej, na samej Warmii i Mazurach, zarabiają mieszkańcy Olsztyna i właśnie w Elblągu (w tych dwóch miastach w 2021 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenia plasowały się w przekroju od 5000 do 5903 zł). To jednak nie napawa optymizmem, bo przeciętne wynagrodzenia w naszym mieście, na tle kraju, nie należą do wysoki.
Jak podaje portal ciekaweliczby.pl przeciętne wynagrodzenie w 2021 r., spośród 66 miast na prawach powiatu, najwyższe było w Jastrzębiu Zdroju i wynosiło 8 987,51 zł. Przeciętne zarobki w Warszawie były dopiero na drugim miejscu – 7 687,58 zł. Z kolei najniższe były w Świętochłowicach – 4 816,93 zł. Elbląg plasuje się w połowie stawki. Średnie miesięczne zarobki w naszym mieście wyniosły 5 423,69 zł.
Kilka dni temu GUS opublikował również najnowsze dane dla kraju dotyczące przeciętnego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2022 r.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2022 r. wyniosło 7329,96 zł (+10,3% r/r). Dane dot. podmiotów z w/w sektora o liczbie pracujących 10 i więcej osób w wybranych rodzajach działalności PKD 2007
- poinformował GUS.
Na dane z tego okresu dotyczące Elbląga musimy jeszcze poczekać. Jednak, jak wynika ze statystyk dotyczących poprzednich lat, w naszym mieście kwota ta była znacznie niższa.
Przy tych pensjach w Elblagu można żyć jak krol…
Co z tego że pensje rosną, jak jeszcze szybciej pieniądz traci na wartości przez inflację.
Jak Wróblewski nie wie jak zarabiają jego urzędnicy bo się nie interesuje a Artur mu nie powie a Asia mu nie powie i Agnieszka mu nie powie, to jak ma wiedzieć jak zarabiają mieszkańcy. Gdyby wiedział to by coś z tym zrobił.
Chcieliście i chcecie być w szuwarowo-bagiennym zamiast pomorskim to tak się kończy. A potem głupia gadka, że z Olszczynem nam lepiej, o Gdańsk to by nas tylko wykorzystał. Jakoś miasta byłego woj. elbląskiego w pomorskim nie narzekają. Miasto wbrew naszej woli zostało wcielone do tego zapyziałego województwa, kojarzonego z tzw. Polską B i tak to się kończy. A wszystko tylko po to, że Olszczyn był za slaby, żeby utrzymać województwo. Tylko co to ma obchodzić nas, elblążan, którzy w żaden sposób nigdy nie byli związani z tzw Warmią, a raczej z Wybrzeżem i Pomorzem, Przypomnę tylko, ze Żuławy Wiślane składają się z Żuław Elbląskich, Gdańskich i Malborskich, więc to z Gdańskiem dzielimy wspólny region, a nie z jakimś wsiuńskim Olszczynem.
@Do_pomorskiego, oj masz rację. Jednak powinniśmy walczyć o własne województwo. Żeby miasto z 4. co do wielkości województwem skończyło w bagienno-szuwarowym to jest po prostu żałosne, ale czy nie powinniśmy celować nieco wyżej niż dodanie do pomorskiego? Malbork, Krynica i coś jeszcze. Województwo gotowe. No ale teraz już za późno i pewnie mieszkańcy będą protestować, że nie chcą opuszczać Pomorskiego. Przynajmniej jakieś Braniewo raczej podejdzie. Iława, czy Ostróda, pewnie za blisko Olsztynowa... Ech, pięknie Nas Słoniny, Wróble i inne Walendziaki urządziły.
Dziwne, Elblągi mało zarabiają a wszystkie nowo wybudowane mieszkania sprzedane na etapie dziury w ziemi. Kto z Elblągów kupi od Mytycha mieszkanie przy ul.Pocztowej za jedyne 700 000 zł, jak za darmo na elbląskim rynku.
Mieszkania wykupują gdańszczanie, lekarze i najemcy. Ci ostatni to firmy skupujące mieszkania w blokach (najchętniej z Sielanki(. Stąd karteczki na korytarzach, że niby osoba prywatna chce kupić. Czasem nawet odręcznie napisane. Tak dla niepoznaki, że niby to nie firma.
O ile pamiętam to ponad 20lat temu było referendum w sprawie odłączenia Elbląga od szuearowo bagiennego kto wtedy pomimo zdecydowanego TAK wyrzucił do śmietnika głosy elblążan? Drugie pytanie co w tej sprawie zrobił senatorek tak ochoczo machający szabelką przed Pisowskim nosem? Czy on coś zrobił dla Elbląga bo jakoś nie kojarzę?
@VM - Po tym, jak bycie w tym województwie i ostatnie zarządzanie przez soltysa Wrobla nas zdegradowało nie ma szans, żebyśmy byli na tyle silni, aby być stolicą. I tu trzeba sobie zadać pytanie - czy to przypadek, że do takiego stanu doprowadzono miasto? Dlatego łatwiej ostatecznie nas przenieść do rozwojowego regionu pomorskiego, kojarzącego się pozytywnie niż tkwić z jakimś zapyziałym Olszczynem, który uznaje nas za tzw. Warmię, gdy jesteśmy mu potrzebni i trzeba solidarnie sie na coś dołożyć dla wojewodztwa. A gdy trzeba inwestować w Warmię to zwróć uwagę, że akurat tylko nasz rejon Żuław jest"d ziwnie" pomijany. Wtedy już nie jesteśmy "Warmią i Mazurami" :)
@~ Dobrze jest~ to nie elblążanie tylko gdańszczanie z Elbląga robią sobie ... sypialnię ...