Niedawno informowaliśmy o problemach dewelopera, który planuje inwestycję mieszkaniową na działce przy al. Grunwaldzkiej. Miasto nie wydało pozwolenia na tę budowę. Jak się okazuje, sprawa ma swój ciąg dalszy. Teraz decyzję będzie musiał podjąć wojewoda.
W październiku tego roku elbląski deweloper wystąpił do urzędu z wnioskiem o pozwolenie na budowę na działce przy al. Grunwaldzkiej (obok Przedszkola nr 34 i naprzeciwko dworca). Decyzja urzędników była negatywna. - Tutejszy organ odmówił udzielenia pozwolenia na budowę ww. inwestycji z uwagi na fakt, że projekt budowlany nie spełniał ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu „Śródmieście – Wschód" w Elblągu - tłumaczył Łukasza Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Z informacji zamieszczonych, na stronie Departamentu Urbanistyki i Architektury UM w Elblągu, wynika, że zgodnie z planem zagospodarowania, na terenie przy al. Grunwaldzkiej mogą być realizowane obiekty usługowe i mieszkalno-usługowe o wysokości do 4 kondygnacji, nie większej niż 15,0 m.
Zapytaliśmy więc Miasto, jakie więc dokładnie ustalenia nie zostały spełnione przez wykonawcę. Odpowiedzi nie uzyskaliśmy, bo deweloper odwołał się od decyzji Ratusza do wojewody.
Inwestor odwołał się od decyzji odmownej do Wojewody warmińsko-mazurskiego. W związku z tym, że sprawa jest aktualnie rozpatrywana przez organ drugiej instancji, na tym etapie nie komentujemy tej sprawy
- informuje Łukasz Mierzejewski.
Na szczegółowe informacje i rozstrzygnięcie jeszcze poczekamy. - Sprawa jest rozpatrywana. Zawiadomiono strony postępowania o możliwości zapoznania się z aktami i składania uwag - dodaje Krzysztof Guzek, Rzecznik Prasowy Wojewody Warmińsko-Mazurskiego.
Nieruchomość przy al. Grunwaldzkiej (obok Przedszkola nr 34 i naprzeciwko dworca) przez lata zarastała zielenią. W połowie tego roku jej aktualny właściciel uprzątnął teren, wyciął krzewy i rozpoczął przygotowania do inwestycji. Jak wtedy udało się nam dowiedzieć, planował w tym miejscu budowę budynku mieszkalno-usługowy z 26 lokalami mieszkalnymi o powierzchni od 47 do 86 m2, 2 lokalami usługowymi, halą garażową na 14 miejsc na parterze oraz 14 miejscami parkingowymi na zewnątrz.
AKTUALIZACJA
Jak poinformował nas dziś (5 grudnia) Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu, na początku stycznia Miasto otrzymało informację, że inwestor planowanego budynku przy al. Grunwaldzkiej wycofał pod koniec grudnia ub. roku swoje odwołanie u wojewody.
Wrubel chce 3 piętra a deweloper 4 piętra
To jest Śródmieście, naprzeciwko Dworca PKP, tu powinien być duży budynek, a nie taki mikrus jak na Drzewnej.
kiedy znikną zaniedbaqne miejsca w Elblągu.Zamiast być zabudowane nadal straszą przykład plac koło seminarium i pomnika sprawy Elbląskiej.Nie wstyd wam.
MPZP jest świętością, prawem miejscowym i nie ma z tym żadnej dyskusji. Nie wiem co dewelep chce osiągnąć w Olsztynie. No, chyba że czegoś nie wiemy ...
Tym razem wyjątkowo urzędasy Wróblewskiego podjęły słuszną decyzję (czyżby efekt referendum?). Nie może ten czy inny patodeweloper urządzać nam planowania przestrzennego wg. swojego widzimisię.
Miasto mogłoby się nie wpier.... ale urzędnik musi jakoś zaznaczyć swoją egzystencję.
Nie smarujesz nie pojedziesz ...
Może skończmy w końcu z tymi wymogami co do wysokości budynków. Ja rozumiem, że obok kamienice mają po trzy piętra i głupio by wyglądało postawić obok nowoczesny budynek na np 7 pięter, ale już 4 piętrowy z elewacją i wykonczeniami w stylu sąsiednich kamienic byłby jak najbardziej ok. Przestańmy w końcu równać w dół tylko budujmy w górę. Centrum miasta, a wszędzie niska zabudowa, bo ograniczają ją komunistyczne bloki
No i będzie kolejna przegrana sprawa sądowa? O matko toż to juz prawie pandemia?
Panu Wróblewskiemu również kolor elewacji się nie podobał na budynku