Na Starym Mieście pojawiło się pięć, odlanych z mosiądzu figurek Piekarczyka. 7 grudnia uroczyście odsłonięto jedną z nich. Nie minął tydzień, a jedna z nich już została uszkodzona.
Przypomnijmy, że Piekarczyk według lokalnej legendy przed 501 laty obronił miasto przed Krzyżakami. W 2006 roku doczekał się swojej rzeźby, która stanęła przy Bramie Targowej.
W 2021 roku z pomysłem wykonania kolejnych, tym razem mniejszych figurek Piekarczyka wyszli radni Koalicji Obywatelskiej. Na ich wniosek zadanie to zostało wpisane do tegorocznego budżetu Elbląga. Lokalizację figurek wskazali mieszkańcy. Koszt realizacji całego zadania to ok. 77 tys. zł (brutto).
Piekarczyk z książką stanął przed Biblioteką Elbląską, Piekarczyk z gęsim piórem (jako uczeń-żak) – przy ILO, Piekarczyk z wagą szalkową – na murku obok Specjal Pubu, Piekarczyk z kotwicą – na Bulwarze Zygmunta Augusta, a Piekarczyk z wędką na moście (siedzący) – na murku na Moście Wysokim.
I to właśnie ten ostatni padł ofiarą wandali.
W nocy z wtorku na środę doszło do uszkodzenia jednego z Piekarczyków. Wandale urwali Piekarczykowi wędkę, na szczęście nie wrzucając jej do wody. W naszym mieście funkcjonuje miejski monitoring, który zarejestrował zdarzenie
– czytamy na facebook-u Miasta Elbląg.
Zwrócono się też z apelem do elblążan.
Jeśli jesteście świadkami aktów wandalizmu na mieniu publicznym, które jest naszym wspólnym dobrem, prosimy o reagowanie i jak najszybsze skontaktowanie się z Komendą Miejską Policji lub Strażą Miejską. Sprawa została zgłoszona na policję i trwają czynności związane z ustaleniem tożsamości sprawców oraz okoliczności zdarzenia
– podano w poście.
Dzisiaj jest piątek, a od środy trwają ustalania sprawców? Jeżeli jest problem z monitoringiem to zainstalować nadajnik "piekarczyk-alarm", taki jaki instaluje się w np. w samochodach.
Elbląska patola, mopsiarze wszelkiej maści
Jakby stały maje Jarki to by ochrona była 24h
Pieniądze podatników wydane bez sensu.....ku chwale podtrzymywania legendy?
Prawdopodobnie "wzięła" duża pirania. Pani Adamowicz, "panie szuchewycz" - nie zdawaliście sobie sprawy w jakiej społeczności tkwicie? Potomkowie sotni z Wołynia i Lwowa czują się ponownie jak ich dziadkowie gdy dostają sygnały od braci na froncie i witają codziennie przybywających stamtąd rodzimych "obcokrajowców". następnego Piekarczyka (Lacha) sprzątną granatnikiem ala Szymczyk. To wasi rodacy i nie wiedzieliście że niszczą wszystko co nie ich? Żaden monitoring ani pała nie pomoże na geny.
Po pierwsze nie wiemy czy to zrobili Elblążanin Pamiętajmy, że kidyś w naszym ZKM kradziono kasowniki - złapano Gdańszczanina, a za rozwalanie wiat autobudowych odpowiedizlany byl jakis mieskzaniec Malborka. Radzę więc od razu nie wyciągać pochopnych wniosków, że to mieszkaniec naszego miasta. Sam wcale się nie zdziwię jeśli ktoś spoza Elbląga przyjechał i na złośc coś nam zniszczyl. Czekamy na wyniki sledztwa.
A mówiłem, postawić mega wypasionego, sytego ze złota wróbla ma harleju z papką w d... by pokazać ludziom , - " O, patrzcie, jak my tu dobrobyt mamy". W domyśle "my" - władza , a lud głupi niech biedę klepie.
Na pewno nikt w Elblągu nie ukradnie książki bo po co mu?
A te piekarczyki to nie sa za darmo?
To musi byli olsztynioki. Bo U nich nic nie ma.