Straż Graniczna podpisała umowę z firmą, która wykona barierę elektroniczną na granicy z Federacją Rosyjską. Będzie ona miała 199 km i obejmie zasięgiem działania granicę z obwodem kaliningradzkim, oprócz Mierzei Wiślanej, którą już od kilku lat chronią urządzenia elektroniczne. Koszt przedsięwzięcia to 373 mln zł.
System perymetryczny ma zapewnić lepszą ochronę granicy z Rosją. Decyzja o budowie zapory zapadła, gdy okazało się, że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim podpisało porozumienie o "otwartym niebie" z Turcją, Syrią i Białorusią. Miałoby to oznaczać przygotowania do ewentualnego przerzutu imigrantów przez granicę rosyjsko-polską. Straż Graniczna rozpisała przetarg na wykonanie bariery elektronicznej. Teraz poznaliśmy wykonawcę. Jest nim firmą TELBUD S.A. z Poznania.
Na wykonanie wszystkich zaplanowanych w ramach umowy prac zakontraktowano kwotę ponad 373 mln zł (w tym 42 mln zł na utwardzenie terenu na wybranych, priorytetowych odcinkach granicy). Przedmiotem umowy jest zaprojektowanie i wybudowanie zespołu współdziałających urządzeń elektronicznych wraz z oprogramowaniem, komponentami teleinformatycznymi oraz elementami pomocniczymi do ochrony granicy państwowej. Będą one wykorzystywały czujniki wykrywające różne cechy fizyczne obiektów. Zapewni to kompleksowy obraz sytuacyjny, gromadzenie, przetwarzanie i przekazywanie informacji w sposób ciągły, niezależnie od ukształtowania terenu i warunków atmosferycznych
- informuje Komenda Główna Straży Granicznej.
Bariera elektroniczna zapewni wykrywanie wszystkich zdarzeń związanych z przestępczością graniczną, przede wszystkim związana z nielegalną migracją oraz przemytem towarów, zapewnia Straż Graninczna. Architektura i sposób funkcjonowania wybudowanego zabezpieczenia zagwarantują zautomatyzowaną ciągłość i skuteczność monitoringu i ochrony granicy państwowej oraz zapewnią rozpoznawanie, identyfikację zagrożeń i ich sprawców, gromadzenie materiału dowodowego oraz podejmowanie działań precyzyjnie ukierunkowanych na zatrzymanie sprawców.
Bariera powinna powstać w pierwszych trzech kwartałach przyszłego roku. Liczymy, że może uda się to trochę wcześniej, ale to będzie zależało również od wykonawcy
- mówiła por. Anna Michalska, rzeczniczka Straży Granicznej.
Znowu ktoś zarobi....?
Postawic mur na 30 m wysokosci i boszewikow trzymac z daleka od nas
Postawic mur na 30 m wysokosci i boszewikow trzymac z daleka od nas
Kto to jest Bolszewik?
Bolszewik to typPOwy POwiec!!!
To po to byśmy nie mieli taniego paliwa i fajek. No i co byśmy nie uciekali z plantacji.
Trochę to zaczyna wyglądać jak u dobrodusznego towarzysza KIM - a ! Społeczeństwu wbija do głowy że strefa demarkacyjna jest po to aby bronić naród przed zgnilizną amerykańskich pachołków, a tak naprawdę strefa ma za zadanie powstrzymać przed ucieczką darmową siłę roboczą ! Następne zasieki powstaną na granicy ze znienawidzonymi Niemcami !!! P.S. Wczoraj 13 grudnia podjąłem próbę solidaryzowania się z OJCEM NASZEGO NARODU i tak jak on 41 lat temu spać do godziny 12 w południe. Niestety, nie udało mi się ! obudziłem się o 9.00. Ten to musiał mieć zdrowie, rekord spania w tym historycznym dniu pozostaje dalej niepobity !!!
anty Tusku,zapytaj kaczora kim jest pulkownik KGB -jastrzebski i jaka role odegral w jego zyciu.wtedy dowiesz sie kto to bolszewik.
A dziki, ale też i inne zwierzaki, z terenu Białorusi i Obwodu Kaliningradzkiego jak przechodziły, tak przechodzą przez tak zabezpieczoną granicę. A przecież ktoś tam śpiewał, keine granze, czy jakoś tam. Nawet ta planowana nowa linia Maginota tych zwierzątek też nie zatrzyma. W uzupełnieniu proponuję umieścić tam wieżyczki strzelnicze, z których nasi pogranicznicy strzelaliby do wszystkiego co się rusza. Ot tak jak robili to enerdowcy na swym murze.
Patrzeć tylko jak ,,dobrą zmiana" postawi zasiłki na południowej i zachodniej granicy. Każdy kto chce żyć normalnie jest ,,inny" dla rządzących.