2 listopada br. grupa inicjatorów referendum złożyła do Komisarza Wyborczego wniosek w sprawie chęci zorganizowania referendum za odwołaniem Prezydenta Elbląga i Rady Miasta. Wniosek nie spełnił jednak wymogów formalnych i został odrzucony. Jak zapewnia Stefan Rembelski, pełnomocnik grupy, błąd wskazany przez Komisarza został poprawiony i dziś (7.11.) wniosek został ponownie złożony zarówno do Komisarza, jak i Prezydenta Elbląga.
Według ustawy o referendum lokalnym, aby referendum mogło zostać przeprowadzone, grupa referendalna ma 60 dni na zebranie podpisów 10 proc. mieszkańców uprawnionych do głosowania. Czas liczony jest od momentu złożenia wniosku. Stefan Rembelski wyjaśnia, że grupa zdecydowała się wycofać poprzedni wniosek i dziś złożyć wersję poprawioną, która będzie już spełniała wymogi formalne.
W związku z błędem formalnym wynikającym z faktu, iż dwóch z inicjatorów przeprowadzenia referendum podpisanych na druku powiadomienia z dnia 31.10.2022 roku, złożonym w biurze podawczym w dniu 2.11.2022 roku, tylko zamieszkuje w Elblągu, a nie widnieją w rejestrze wyborców w Elblągu, wycofuję powiadomienie Prezydenta Miasta Elbląga o podjęciu inicjatywy przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania przed upływem kadencji Prezydenta Miasta Elbląga i Rady Miejskiej w Elblągu złożone w biurze podawczym w dniu 2.11.2022 roku. Jednocześnie informuję Prezydenta Miasta Elbląga, że w dniu 7 listopada 2022 roku składam powiadomienie Prezydenta Miasta Elbląga o podjęciu inicjatywy przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania przed upływem kadencji Prezydenta Miasta Elbląga i Rady Miejskiej w Elblągu na druku powiadomienia z dnia 4.11.2022 roku
– czytamy w piśmie złożonym dziś do Prezydenta Elbląga i Komisarza Wyborczego przez grupę inicjatorów referendum.
Grupa podała powody, przez które chce zorganizować referendum. - Zdaniem inicjatorów referendum powszechne niezadowolenie mieszkańców Elbląga wynika z braku realizacji programu wyborczego i niewłaściwego wypełniania obowiązków przez prezydenta Witolda Wróblewskiego i Radę Miejską, co przejawia się wielu publicznych obszarach życia miasta – zaznaczył Stefan Rembelski.
Poniżej przedstawiony listę wymienionych w piśmie powodów:
„1. Od wielu lat nie zmniejsza się zadłużenie miasta Elbląga. Dług publiczny miasta w 2013 roku wynosił 299 milionów złotych i jest niemal taki sam jak przyjęty w budżecie na rok 2022 czyli 297,72 milionów złotych. Uważamy, że przyjęto złą strategię zmniejszenia długu publicznego przyjmując mylne założenie stabilności stóp procentowych źle odczytując analizy wieloletnich prognoz gospodarczych. Pierwsze symptomy drogiego pieniądza pochodzą z lat 2019 – 2020. Ich efektem są rosnące od pewnego czasu stopy procentowe BP, które powodują, że koszt obsługi. zadłużenia niebezpiecznie szybko rośnie i niebawem zbliży się do kwoty 50 milionów złotych rocznie. To więcej niż koszt budowy wiaduktu na Zatorze, który wyniósł 35 milionów złotych. Nasze elblążan pieniądze zamiast służyć mieszkańcom Elbląga będą zyskiem banków. Postrzegamy to jest daleko idącą niekompetencję granicząca z niegospodarnością w planowaniu wieloletniej prognozy finansowej co powoduje zubożenie miasta i brak koniecznych inwestycji infrastrukturalnych. Rolowanie długu jest drogą ku zapaści finansowej. Ma w tym swój udział rada miejska poprzez głosowania nad kolejnymi budżetami.
2. W naszej opinii za zgodą prezydenta Witolda Wróblewskiego i rady miejskiej, miasto Elbląg poprzez spółkę EPEC związało się wieloletnią, niekorzystną dla mieszkańców umową na dostawę ciepła, co skutkuje gwałtownym wzrostem cen ciepła. Praktycznie ze względu na kary umowne, niemożliwe jest jej wypowiedzenie przez 23 lata. Ta umowa ogranicza dostęp do miejskiej sieci ciepłowniczej innym dostawcom powyżej 40 MWt, jak również ogranicza skutecznie zmniejszenie zamówionej mocy, co przy dynamicznie rozwijających się innowacyjnych technologiach nowych źródeł ciepła, jest szkodliwe dla rozwoju miasta. Wybrano w naszej ocenie najmniej efektywny i kosztowny wariant zabezpieczenia Elbląga w energię cieplną.
3. Chaotyczna organizacja komunikacji miejskiej przekłada się na daleko idące problemy elblążan niezmotoryzowanych w poruszaniu się po mieście w sensownym czasie. Nie mamy tutaj na myśli cen biletów, ale koszmarne rozkłady jazdy autobusów i tramwajów, które jeżdżą gęsiego jeden za drugim, a potem długo, długo nic, brak synchronizacji w punktach przesiadkowych. Elblążanie w lokalnych mediach wielokrotnie wypowiadali się negatywnie o komunikacji miejskiej z żalem konstatując, że brak jest jakiejkolwiek reakcji władz miasta Elbląga. Nie jest to stan przejściowy, ponieważ brak jest spójnej, całościowej, wieloletniej prognozy rozwoju komunikacji miejskiej w Elblągu uzgodnionej w dialogu z mieszkańcami.
4. Nieracjonalna postawa władz miasta wobec inwestycji związanych z rozwojem portu, może skutkować utraceniem środków na jego rozwój i wieloletni zastój. Bez środków z budżetu centralnego, niemożliwy jest rozwój elbląskiego portu. Przedkładanie ambicji politycznych prezydenta i części radnych nad sukces rozbudowy portu w Elblągu, uważamy za nikczemną grę małych środowisk partyjnych, która nie powinna mieć miejsca z uwagi na dobro Elbląga. Rządowe wsparcie dla rozbudowy portu w Elblągu trzeba umieć przyjąć z godnością ponad podziałami.
5. Widzimy jak autorytarny sposób pełnienia władzy, niszczy delikatną tkankę zaufania społecznego, burzy relacje międzyludzkie, dotyka umniejszania godności, a w zarządzaniu zespołami ludzkimi, dotyczy zjawiska zastraszania i ociera się w skrajnych przypadkach o mobbing, o czym wielokrotnie donoszą lokalne media. Nie może być naszej zgody na takie metody zarządzania, bo są one archaiczne i rażąco źle kontrastują ze współczesnymi trendami zarządzania, opartych na humanistycznych przesłankach, wysoko ceniących empatię, współodczuwanie i godność osoby”.
Jak podkreślił Stefan Rembelski „zdaniem inicjatorów referendum, nie można takiego stanu tolerować przez następne prawie dwa lata do wyborów w 2024 roku, bo ten czas będzie działał na niekorzyść Elbląga i nas mieszkańców”.
Uczciwość publiczna wymaga, aby zakończyć tą naszym zdaniem chorą i szkodliwą sytuację, poprzez odwołanie władz miasta Elbląga przed upływem kadencji w drodze referendum, które jest demokratycznym narzędziem pozwalającym mieszkańcom podjąć suwerenną decyzję
– zaznaczył Stefan Rembelski.
Brawo, Szkoda czasu na szkodników. Odwołać ich jak najszybciej bo nawet od rządu gotowej kasy nie są w stanie wziąść na rozwój portu w Elblagu.
I super będziemy mieć nowe wybory moja rodzina się podpisze jak najbardziej tylko niech znowu radni zaradni nie kandydują ponownie na Radnych zaradnych bo to już by była kompromitacja
Raz na zawsze koniec z układem małomiasteczkowym .....
Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak można w ogóle mowić czy referendum jest zasadne czy nie? Przecież to kpina, kogo wlasciwie obchodzi czy ktoś się opowie za lub przeciw! Referendum da odpowiedź właśnie na te wszystkie pytania! Rozśmieszajà te wszystkie dyskusje, stanowiska i pouczania! Jest to narzędzie demokracji z woli niezadowolonych mieszkańców! A wybór ma każdy!
Swoich pracowników traktuje bardzo dobrze razem z sekretarzem, wyceniając wykształcone osoby z wiedzą praktyczną na niemal minimalną krajową od przyszłego roku w postaci 3660 zł. Więc zaufanie już stracił dawno. A potem narzekanie, że coraz gorzej urząd działa, jak nikt z wiedzą nie chce tam iść lub po prostu odchodzi.
brawo! to jedna z najbardziej pozytywnych wiadomosci w tym roku. To może być także wydarzeniem roku w tym smutnym miescie, gdzie politykierzy walcza o utrzymanie stolkow wykorzystujac do tego metody rodem z rosji czy bialorusi. Dobrze ze znalazl sie ktos kto przerwie ten układ. POdły układ już szuka haków na inicjatorow referendum. Tak wlasnie w tym miescie szanowana jest demokracja.
Uzasadnienie mega !! Brawo!!! aczkolwiek niewymagane , ale szacun bo to ukłon w stronę mieszkańców!
Czują smród co z UM ratusza i szukają wszelkich sposobów by nie było referendum. Będzie i PO lecicie wszyscy, radni też.
Coś się kończy coś zaczyna! Ludzie to nie worki treningowe i nie każdy cios przyjmą ! Ale kompromitacja zeby dopuścić do czegoś takiego! Ale niestety zły dobór dworu nie bez znaczącego wpływu!
Bardzo dobre i merytoryczne uzasadnienie. Zbierajcie podpisy cala rodzina sie podpisze. Zrobcie kilka miejsc zbiorek w miescie oraz elektronicznie.