Pracownicy elbląskiego zakładu mieli bezcześcić i okradać zwłoki? Przekonuje o tym Zbigniew Stonoga, kontrowersyjny wideobloger i przedsiębiorca oraz były pracownik firmy. Te doniesienia zbada gdańska prokuratura.
Ta sprawa wstrząsnęła elblążanami. Kilka dni temu Zbigniew Stonoga opublikował w internecie film, w którym były pracownik zakładu pogrzebowego przekonuje, że dochodzi tam do skandalicznych praktyk. Zarzuty stawiane przez pana Eryka dotyczą m.in. okradania i bezczeszczenia zwłok. Właściciele wydali oświadczenie, w którym zapewniają, że informacje te są nieprawdziwe, a sam materiał "został przygotowany w sposób naruszający elementarne standardy pracy dziennikarskiej. Bazuje tylko i wyłącznie na relacji jednej strony, niezadowolonego pracownika pana Eryka S., który szkaluje swojego pracodawcę".
Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Wideobloger (w kolejnym materiale filmowym) przekonuje, że wielokrotnie próbował zdobyć komentarz właściciela firmy, a więc zarzuty, że film przygotował niestarannie i nierzetelnie są kłamstwem.
Teraz doniesienia byłego pracownika zakładu sprawdzi prokuratura. Postępowanie w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Elblągu.
Wszczęte zostało dochodzenie o czyn z artykułu 262, paragrafów 1 i 2 kodeksu karnego (par. 1. Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. par. 2. Kto ograbia zwłoki, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 - przyp. red.). Obecnie sprawa jest przekazana do Prokuratury Okręgowej w Elblągu z wnioskiem o wyłączenie naszej prokuratury. To z powodu wątpliwości co do naszej bezstronności w tej sprawie, które może budzić to, że firma Charon współpracuje z prokuraturą w zakresie przewozu zwłok
- mówi Grażyna Jewusiak, Prokurator Rejonowy w Elblągu.
Również Prokuratura Okręgowa w Elblągu, skierowała wczoraj (11 października) do Gdańska wniosek o wyłączenie elbląskich prokuratur z tej sprawy. Dziś (12 października) zapadła decyzja.
Postępowanie zostało przekazane do przeprowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku
- informuje prokurator Marzena Muklewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
O szczegóły sprawy, która odbiła się szerokim echem w Elblągu, zapytaliśmy również właściciela zakładu pogrzebowego. Czy docierały do niego jakieś informacje odnośnie nieetycznych zachowań niektórych pracowników, czy prawdą jest, że jeden z pracowników (o którym mowa w nagraniu pana Stonogi) został niedawno zwolniony, w związku z podejrzeniem o okradanie zwłok, a także jaki był powód zwolnienia pana Eryka (w oświadczeniu, które wydał zakład, pada jedynie stwierdzenie, że nie wypełniał on należycie swoich obowiązków) to pytania, które m.in. zadaliśmy. Na odpowiedzi nadal czekamy. W zamian przesłano do redkacji komentarz dotyczący zniszczenia witryny firmy.
Przypomnijmy. W poniedziałek wieczorem nieznany sprawca lub sprawcy zniszczyli witrynę zakładu pogrzebowego. Pojawiły się tam obraźliwe napisy, m.in. zwyrodnialcy, nekrofile. Zdarzenie zgłoszono na policję. Właściciel zakładu przekonuje, że atak jest spowodowany filmem zamieszczonym przez Zbigniewa Stonogę. Mamy ich komentarz w tej sprawie.
10 października 2022 w godzinach popołudniowych została zniszczona elewacja i witryny szklane zakładu Charon, gdzie zamieszczono bardzo bulwersujące treści. To efekt nierzetelnego dziennikarstwa Pana Stonogi. Miało ono wywołać sensację i wywołało. Pan Stonoga zapowiedział w jednej z rozmów ze mną, że może mnie w jednej chwili zniszczyć i realizuje swój plan. Ludzie podchwycili nośny temat, który nie ma nic wspólnego z prawdą. Dokonali swoistego rodzaju linczu. Pracownicy firmy Charon otrzymują codziennie pogróżki z zastrzeżonych telefonów. Sprawy te zgłaszane są przez nas na Policję
- czytamy w oświadczeniu, które skierowano do redakcji info.elblag.pl, podpisanym przez Piotra Buczkowskiego, współwłaściciela zakładu.
Do tematu wrócimy.
Pierwsze co powinna zrobić elbląska policja to przeszukać mieszkania tej ekipy. Dobrze że zajmie się tym chociaż gdańska prokuratura,
Stonoga powinien również wnieść doniesienie w sprawie gróźb karalnych pod jego adresem na telefon którego numer dał tylko właścicielowi, jeżeli takie miały miejsce.
Nie korzystać z usług tej firmy są inne w naszym mieście.
jezeli policja przy kazdym zatrzymanym nawet do kontroli znajdzie cos podejrzanego z mety domu rewizja a tutaj cisza ?moze czekaja az wlasciciele (pracownicy charona) wyczyszcza chaty a stonga nie jest glupcen niesprawdzonych wiadomosci by nie publikowal bo dobrze wie czym to grozi
Z innej firmy pogrzebowej w naszym mieście ? brr z żadnej nie skorzystam ani z Charona ani z Syriusza . Już reklama Syriusza na info pod artykułem NIGDY .
a z czego można teraz ograbić zwłoki - jak rodzina zrobiła to wcześniej
Wszystkie firmy pogrzebowe w naszym mieście należy skontrolować pod każdym względem, przywrócić zasypywanie grobu przy żałobnikach , jest to przykre dla rodziny ale jest pewność , że nikt nie okradnie zmarłego. Strach pomyśleć co tak naprawdę dzieje się po odejściu rodziny od grobu po pogrzebie kiedy zostają sami pracownicy firmy.
Stronoga, skazany za tyle przestępstw, za tyle nieprawidłowości, a wy mu ciągle wierzycie???? Coś strasznego... Żaden z niego dziennikarz, wg prawa jest zwykłym pospoliltm przestępca.... Ale w Elblągu wystarczy coś na YouTube nagrać i już jest się bohaterem.
Masakra - oglądałem filmik i wygląda na pełną wine tego zakładu. W komentach do filmiku jakiś typ opisuje, że pracował w krematorium i często do jednej trumny do spalenia wkładali też kończyny poucinane ze szpitali z operacji a nawet psy i koty i że mało kto dostał prochy w urnie faktycznie swojego bliskiego. To, że ludzie potrafią być takimi skur...mi, to wiadomo, nie od dziś (pamiętajmy też "łowców skór", czy choćby jak podczas covida w Elblagu z karetki wynieśli nagle zmarłego pacjenta i położyli go w rynsztoku) - JEDNAK TRZEBA TAKICH SKURW....LI TĘPIĆ I NABIJAĆ NA PAL, tylko tak moze być normalniej!