Willa przy ul. Królewieckiej wystawiona na sprzedaż. Do przetargu stanęło 3 chętnych. Zwycięzca zaproponował za zabytek ponad 1,9 mln zł (netto). Zapłaci połowę tej kwoty.
Dwupiętrowy budynek znajdujący się przy ul. Królewieckiej powstał w latach 20. XX wieku i obecnie podlega ścisłej ochronie konserwatorskiej. Przez ostatnie lata mieścił się w nim dom pobytu dziennego dla osób starszych. Po przeprowadzce seniorów na ulicę Zamkową władze miasta postanowiły sprzedać nieruchomość. Cena wywoławcza nieruchomości przy ul. Królewieckiej 135 to 1 mln 300 tys. zł (z tego 970 867 zł to wartość zabytkowej willi, a 329 133 zł wartość udziału w gruncie).
W poniedziałek, 10 października odbył się przetarg. Stanęło do niego 3 chętnych. Ostatecznie zwycięzcą zostały osoby prywatne, które za nieruchomość zaoferowały 1 mln 920 tys. zł (netto).
Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o gospodarce nieruchomościami, z uwagi na wpisanie nieruchomości do rejestru zabytków, nabywcy udzielona zostanie bonifikata w wysokości 50 proc. wylicytowanej ceny nieruchomości, poinformowano w ogłoszeniu przetargu.
Przychód ze sprzedaży gdzie odnajdę w aktualizacji planu finansow ?. W jakiej pozycji planu?
a podatek od tego bedzie naliczony od sumy wylicytowanej czy po odjeciu 50% bonifikaty? ciekawe
Przepisy reguluje ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami, gdzie jej art. 63 wraz z podpunktami reguluje kwestie zbywania zabytków. Określona jest zarówno ta bonifikata jak i warunki jej uzyskania, a także odebrania w przypadku nie spełnienia warunków zobowiązujących do realizacji nabywającego zabytek. Natomiast prawo podatkowe reguluje także te kwestie i od każdej bonifikaty lub ulgi ustawowej np. na przejazdy miedzymiastowe środkami komunikacji publicznej pobierany jest oddzielny obowiązujący poziom opodatkowania. Prawo traktuje to jako formę dochodu, stąd jest to objęte opodatkowaniem.
A kto kupił.?
Kupiły osoby związane ze sprzedażą części samochodowych i paliwa. Prowadzą spółkę zoo bez adresu w krs. Oby nie skończyło się jak z zabytkiem przy Piechoty, nabywca nic tam nie robi i popada w ruinę - apropo miasto odzyskało już bonifikatę od kolegi?
Na stronie urzędu jest info kto kupił, wysil główkę to znajdziesz