Miasto wybrało firmę, która wybuduje ścieżkę rowerową na odcinku al. Grunwaldzkiej. Inwestycja będzie kosztowała blisko 560 tys. zł.
Poznaliśmy wynik przetargu, na budowę ścieżki rowerowej wraz z przebudową chodnika wzdłuż al. Grunwaldzkiej (chodzi o odcinek od ul. Komeńskiego do ul. Sadowej), ogłoszonego przez Miasto w lutym tego roku.
W postępowaniu wzięła udział jedna firma (Usługi Brukarskie S.C. Mariusz Stankiewicz, Krzysztof Kuźma z Elbląga), która złożyła ofertę opiewającą na 557 301,68 zł. To jej Miasto powierzyło realizację zadania.
Przypomnijmy. Na zakres robót, będących przedmiotem zamówienia, składa się między innymi: przebudowa istniejącego chodnika na ścieżkę rowerową i ciąg pieszy, przebudowa zjazdów z ulicy, wykonanie oznakowania poziomego i pionowego, regulacja istniejących urządzeń infrastruktury technicznej i zagospodarowanie zieleni w obrębie pasa drogowego.
Na realizację zadania wykonawca będzie miał 3 miesiące. To oznacza, że ścieżka powinna być gotowa do sierpnia.
Kiedy cztery pasy, nie drugorzędna sprawa w rodzaju ścieżki dla fajnopolaków.
Czy to prawda, że nawierzchnia chodnika dla pieszych ma być wykonana z pyłek betonowych 50x50 cm ? Czy nie lepiej jest wykonanie nawierzchni asfaltowej w całej szerokości ciągu pieszo-rowerowego? Za nawierzchnia asfaltową przemawia łatwość wykonanie, utrzymanie oraz komfort użytkowników np. rolkarzy, którzy zgodnie z przepisami będą musieli jeździć po płytkach..... W dobie zmieniających się przepisów ścieżka rowerowa może okazać się za wąska dla rowerów i hulajnóg elektrycznych.
Tam jest potrzebna dwujezdniowa ulica z tramwajem po środku do Ronda Grunwaldzkiego...
Miasto sie zmieni i będą inwestycje jak wylecą z UM ratusza obecni wlodarze. Nie głosowac na nich wiecej.
Inwestycje szanowny Elblążaku będą gdy będą w kasie miasta na nie pieniądze. Z pustego to i Salomon nie naleje.
560 000 000 zł za 200 m ściezki rowerowej ? Gzie jest prokurator, który przyjży się marnotraqwieniu publicznych, podatników pieniędzy za kawałek scieżki dla rowerów ponad pół miliona złotych.
Nie ma pojęcia ścieżka rowerowa, bo według kodeksu są tylko ciągi pieszo - rowerowe, gdzie rowerzysta ma obowiązek zachowania ostrożności w czasie jazdy i ustępowania pieszemu oraz trasy rowerowe odzielone jednoznacznie od chodnika. Zgodnie z nowym kodeksem rower traktowany jest jak pojazd i rowerzysta ma obowiązki podobne jak kierowca, w tym udzielania pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu lub zbliżającemu się do przejścia dla pieszych. Takie pasy są też zarówno na trasach rowerowych jak i na częściach rowerowych w ciągach pieszo- rowerowych.
W tym miejscu chodnik jest za wąski na takie fanaberie jak tzw. "ścieżka rowerowa." Powinna kończyć się przed widocznym na zdjęciu wyjazdem z ul. Komeńskiego. Piesi i kierowcy w Elblągu są już wystarczająco sterroryzowani przez fajtłapy, które nie dorobiły się samochodu i januszy sportu panoszących się po ulicach oraz chodnikach swoimi "rakietami".
przeciez na grunwaldzkiej jest sciezka dla rowerow po tej stronie gdzie jezdzi tramwaj tam jest waski chodnik od dworca pkp do skrzyzowania z ul grottgera wystarczy troche naprawy a nie od razu pol miliona wydawac ktos chyba niezle chce zarobic tylko za co czy wrobel z kolesiami wiedza o tym chodniku czy moze nie maja pojecia ze cos takiego na grunwaldzkiej jest od zawsze
Zrobić taką ścieżkę (nawierzchnię asfaltową) jak zrobiono niedawno od ul. Kościuszki, pięknie się jedzie, płynnie i wygodnie.