Harcerze po raz kolejny wystawili na sprzedaż domek bramny znajdujący się w parku Modrzewie. Zmiana właściciela może być szansą na ratunek dla niszczejącego od lat zabytku.
Zabytkowy domek bramny znajdujący się w parku Modrzewie (przy ul. Mazurskiej 2) to jedna z pozostałości po posiadłości Carla Ziese, zięcia Ferdynanda Schichau, która przed wojną znajdowała się na tym terenie. Budynek wpisany jest do rejestru zabytków i podlega ścisłej ochronie konserwatorskiej. Przez długi czas służył za siedzibę elbląskim harcerzom, jednak od lat stoi pusty i niszczeje.
Chorągiew Warmińsko-Mazurska ZHP raz już próbowała znaleźć nabywcę nieruchomości oraz praw użytkowania wieczystego do terenu, na którym ta się znajduje. Konkurs, rozpisany w 2021 roku, nie zakończył się jednak sprzedażą. Harcerze postanowili ogłosić go po raz kolejny.
Obecnie trwa postępowanie konkursowe na sprzedaż nieruchomości oraz prawa do użytkowania wieczystego działek przy ul. Mazurskiej. Potrwa ono do 31 marca
- informuje phm. Katarzyna Andruszkiewicz, rzeczniczka prasowa Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej ZHP.
Jak czytamy w ogłoszeniu, konkurs ofert dotyczy sprzedaży budynku o funkcji biurowej (208,50 m2 powierzchni użytkowej) wraz z prawem do użytkowania wieczystego trzech działek o łącznej powierzchni 0,1200 ha. Chorągiew nie podaje, za jaką cenę jest gotowe sprzedać zabytek. Na oferty chętnych czeka do 31 marca.
Zabytku nikt nie chce, cokolwiek chcesz zmodernizować to musisz prosić konserwatora o zgodę
Ptak na motorku lepszy ma dryg do sprzedawania cokolwiek, dajcie jemu
Może panu Owsiakowi przekazać POwinni .Panu Owsiakowi się za darmoche przydać morze
Juras naucz się pisać może.
TO NIE JEST POZOSTAŁOŚĆ PO POSIADŁOŚCI CARLA ZIESE.
W Elblagu Władza nie interesuje się zabytkami . Są one albo rozbierane , albo doprowadzane do ruiny i wtedy rozbierane . Takie miasto , takie prezydenty .
Budynek powstał współcześnie. Wbudowano w niego kilka detali z domku stróża, który znajdował się 50 m wcześniej po lewej stronie bramy. Nie rozumiem dlaczego jest on wpisany do rejestru zabytków, bo to żaden zabytek.
Coś słabo harcerze dbają o swoją własność.
Harcerze przekażcie jakiejś rodzinie ukraińskiej potem zbiórka na remont i będą mieć gdzie mieszkać. Harcerze dołączycie do ogólnopolskiego wyścigu pomocowego na rzecz Ukraińców.
Mam wrażenie, że wiedzą komu chcą sprzedać tylko ilością ogłoszeń i cena zniechęcają innych?! Swój może i już czeka...prawda?