Czy sprzedaż hotelu przy ul. Brzeskiej to teraz najlepszy pomysł, pyta część elbląskich radnych. Być może miejsce to można wykorzystać i stworzyć tu zaplecze dla stadionu lekkoatletycznego, który miałby powstać przy ul. Krakusa, podkreślają.
Radni, podczas dzisiejszej sesji (17 marca), mają zdecydować czy miasto wystawi na sprzedaż nieruchomość przy ul. Brzeskiej (dawny hotel Stadion). Część z nich ma jednak wątpliwości czy pozbywanie się tego obiektu to najlepszy pomysł, w momencie kiedy obok, przy ul. Krakusa, planowana jest budowa stadionu lekkoatletycznego. Mówili o tym podczas Komisji gospodarki miasta, która odbywała się 14 marca.
Bardzo cieszy mnie przebudowa stadionu przy ul. Krakusa. Taki obiekt lekkoatletyczny jest w Elblągu potrzebny. Jednak podczas sesji będziemy rozpatrywać projekt uchwały dotyczący sprzedaży hotelu przy ul. Brzeskiej. Czy tam (w okolicy stadionu - przyp. red.) jest jeszcze inne miejsce na budowę zaplecza sanitarno-szatniowego dla tego stadionu
- pytał Cezary Balbuza (Koalicja Obywatelska) przewodniczący komisji.
- Musimy mieć na uwadze, że w przyszłości to zaplecze będzie niezbędne. Uważam, że należy rozpatrzyć, czy ten obiekt może służyć tym potrzebom. Jak go sprzedamy, to już go nie będzie. Prosiłabym, aby jeszcze rozważyć rolę tego stadionu i przydatność tego obiektu. Na wszelki wypadek powinniśmy to zatrzymać (glosowanie nad projektem uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości przy ul. Brzeskiej - przyp. red.) - podkreślała radna Krystyna Urbaniak (KWW Witolda Wróblewskiego).
Czy miasto brało pod uwagę takie rozwiązanie? - W aktualnej koncepcji przebudowy stadionu przy ul. Krakusa mowa jest tylko o infrastrukturze samej płyty stadionowej. Kolejny etap będzie mówił o ewentualnej rozbudowie i zapleczu. (...) Plan zbycia tej działki przy ul. Brzeskiej dotyczyłby ewentualne zabudowy związanej z budownictwem mieszkaniowym wielorodzinnym. Ten plan rozbudowy stadionu trzeba tu wziąć pod uwagę. Będziemy musieli się nad tym pochylić. Myślę, że jeszcze przed sesją spróbujemy to skonsultować z panem prezydentem, departamentem sportu i MOSiR, aby podjąć ostateczną decyzję - mówił Sławomir Skorupa, dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji.
Mam nadzieję, że jakieś zaplecze szatniowo-sanitarne powstanie przy tym stadionie. Mamy XXI wiek, dziwne byłoby gdyby tego nie było. Musimy o tym pomyśleć zawczasu
- podkreślał Cezary Balbuza.
Dyrektorka Departamentu Inwestycji zapewniała, że Miasto ma na względzie to, że takie zaplecze będzie konieczne, a o potrzebie stworzenia szatni czy pomieszczeń sypialnych przy stadionie rozmawiano również podczas konsultacji projektu ze środowiskiem sportowym. - To w założeniach jest rozpatrywane. Nie musi się jednak być realizowane w jednym etapie - podkreśliła.
Radni Komisji gospodarki miasta ostatecznie nie zaopiniowali tego projektu uchwały, wszyscy wstrzymali się od głosu w tej sprawie.
Sam pomysł budowy w Elblągu stadionu lekkoatletycznego (więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ) nie wzbudza większych wątpliwości radnych. Takiego obiektu w mieście brakuje i mówi się o tym od dawna. Pojawiają się jednak pytania, czy obiekt w nowej odsłonie będzie udostępniany również piłkarzom? Do ubiegłego roku stadion przy ul. Krakusa był siedzibą klubu Concordia.
- Czy w opracowywanej koncepcji przebudowy stadionu jest brana pod uwagę możliwość funkcjonowania tam dwóch dyscyplin? Czy to wyklucza funkcję piłkarską tego stadionu - pytał radny Adam Matwiejczuk (KWW Witolda Wróblewskiego).
To nie będzie boisko piłkarskiego do rozgrywek, takie, które mogą być realizowane na stadionie przy ul. Agrykola. Będzie mogło służyć ewentualnie jako boisko treningowe. Boisko, które powstanie wewnątrz bieżni, będzie trawiaste o wymiarach normatywnych. Tam będą się odbywały rzuty dyskiem, czy oszczepem. Myślę, że swobodnie będzie można łączyć te funkcje na tym obiekcie
- mówiła Elżbieta Gieda, dyrektorka Departamentu Inwestycji Urzędu Miejskiego w Elblągu.
W tej samej sprawie wypowiadał się również prezydent Elbląga Witold Wróblewski, podczas konferencji prasowej w tym tygodniu (14 marca).
Gdyby miałby to być stadion lekkoatletyczno-piłkarski to tak byśmy go nazywali. To ma być stadion lekkoatletyczny. Wiadomo już, co ma się tam znaleźć. Jest przygotowana koncepcja, złożony wniosek do Programu Inwestycji Strategicznych, na dziś nie mam informacji, żeby został rozpatrzony. W momencie, gdy dostaniemy pieniądze, zrobimy dokumentację projektową. Środowisko lekkoatletyczne od lat zwraca się w tej sprawie. (...) Obecnie mamy już sporo inwestycji sportowych, ale uważam, że stadion lekkoatletyczny jest bardzo potrzebny
- mówił Witold Wróblewski
Prezydent przypomniał również, że od ubiegłego roku drużyna seniorów Concordii nie ma umowy na korzystanie ze stadionu przy ul. Krakusa.
- Odsyłam do podpisanego w ubiegłym roku listu intencyjnego (w sprawie stworzenia w Elblągu jednej drużyny seniorów z połączenia Olimpii Elbląg i Concordii - przyp. red.).
On jest faktem - odpowiedział prezydent Elbląga na pytanie jednego z dziennikarzy, czy Miasto prowadziło rozmowy z klubem Concordia w sprawie stadionu przy ul. Krakusa - Sport osób dorosłych, kwalifikowany nie jest zadaniem własnym samorządu. Jest nim sport dzieci i młodzieży i Concordia jako klub sportowy ma objęte opieką i dofinansowaniem dzieci i młodzież.
Dla seniorów ustaliśmy propozycję, że ma powstać jeden klub. Concordia się pod tym podpisała. Nie będę komentował tego, w jaki sposób teraz postępuje.
AKTUALIZACJA
Na początku tygodnia prezydent Elbląga złożył wniosek o zdjęcie projektu uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości przy ul. Brzeskiej z porządku sesji.
.
" Wielki ptak na harleyu" sprzedaje wszystko w mieście, nasze mienie miasta, bo kadencja się kończy i następnej nie będzie
Przecież to, że budynek hotelu jest naturalnym zapleczem dla stadionu jest oczywiste dla każdego średnio rozgarniętego człowieka. Próba sprzedaży to jawny sabotaż albo WAŁ. Dochodzę do wniosku, że mamy do czynienia z Wróbla parciem na zniszczenie Concordii. Gruby na motorze to osobnik wyjątkowo gburowaty, małostkowy i mściwy (patrz: Pogotowie Socjalne). Nie udała się wymuszona fuzja z Olimpią to zaczęły się represje.
Czyli wszystko po elbląsku - uchwała, pompa, wycofanie wniosku. Podobnie z budową tego stadionu lekkoatletycznego 6 km od szkoły lekkoatletycznej - jak dostanę kasę , to zbuduję , ale sprzedać warto, bo ktoś to chce. Dorosły facet a ma okresy - raz chce, później się dziwi, ma jakieś retrospekcje mściwości, jest "za" a za chwilę "przeciw". Z tej pisaniny wynika, że nawet nie konsultował sprzedaży z kww, a budowy stadionu z nikim poza kumplem, dyrektorem z zawodu. Na stadionie rozbieramy się na trawniku (o ile będzie) i do domu lub na lekcje pójdziemy capiący.Kampania wyborcza w toku - elektorat przeczyta nagłówki, zapamięta i pocwałuje do urny z info, że "on" zbudował stadion , a stadionu nie ma i pewnie długo nie będzie , chyba że w niecce basenu adolfa.
Jednak pan radny Balbuza jako przewodniczący komisji gospodarki nie wie jakie są obiekty w obrębie ulic Brzeska i Krakusa? A powtarzanie słowa hotel dot. obiektu noclegowego świadczy również o braku podstawowej wiedzy o infrastrukturze sportowo-turystycznej pana radnego jako szefa od spraw gospodarczych miasta?
Czy pan radny "prezydencki" Matwiejczuk / wuefista /, naprawdę nie ma pojęcia że i LA i piłka nożna i np. rugby mogą funkcjonować na jednym obiekcie? I nie potrzeba żadnych dodatkowych koncepcji aby taki obiekt służył wielu dyscyplinom panie radny. I pan radny przyjął argumentację pani od inwestycji że na murawie będzie rzut oszczepem, dyskiem ale już nie będzie rzutu młotem czy pchnięcia kulą? A czy pan radny "prezydencki" nie zapytał kto i za jakie pieniądze będzie utrzymywał stadion LA? Bo gdyby był to obiekt lekkoatletyczno- piłkarski to utrzymanie byłoby m.in. ze sprzedaży biletów na mecze piłkarskie. Kto za odpłatnością będzie przychodził na zawody LA?
~kkk -nie dobijaj go. niech myśli, że zadał pytanie (jakie?) i dostał satysfakcjonującą go odpowiedź. masz rację, to fachowiec w dziedzinie sportu i pewnie widział różne stadiony, a pewnie z nim konsultował plan tego stadionu Wróblewski. nie kop go. Wróblewski nawet za wielką kasę zbuduje (albo i nie zbuduje) poczwarka na złość Concordii, bo taką spolegliwą i nie mściwą ma osobowość. Ten "radny" należy do kww zalęknionych, więc i tak sukces że przeczytał pytanie. Odpowie trzeba przemyśleć i skontrować argumentami, a to już jest problem myślowy a nie głosowanie wymachem ramion. Chciałem doczytać, że ten "radny" skontrował logicznie i merytorycznie właściciela kww. Tylko Spartakus miał ... wobec właściciela.
Panie Krzysztofie rozumiem że ma Pan sporo racji co do owej "gburowatości" ale w sprawie pogotowia akurat miał pełną racje co pokazałem naszym z Bożej niełaski radnym na sesji. Łożenie na utrzymanie jednego nietrzeźwego kwoty 3000 jest absolutnym debilizmem i wypada się cieszyć że się to skończy. Co do tego naturalnego zaplecza to jest podobne w ZSZ nr 1 - za płotem . Fakt że Concordii nie stać na funkcjonowanie z miasta na dalsze wsparcie obu klubów jest bezdyskusyjny stąd połączenia klubów było jedyną rozsądną alternatywą bo wiadomo że mając wybór Prezydent powinien wspierać drużynę z lepszymi wynikami czyli Olimpię w II Lidze. Skoro Concordia nie potrafiła sfinansować remontów trudno lepiej sprzedać niż ma kolejne lata stać bo obiekt jak obiekt ale działka jest w sam raz pod budowę