Zabytkowa willa przy ul. Pułaskiego przez wiele lat obracała się w ruinę. Miastu, po wielu próbach, w 2018 roku udało się ją sprzedać. Teraz domaga się zwrotu bonifikaty udzielonej nabywcy.
Znajdująca się w rejestrze zabytków willa została wybudowana w 1864 roku dla elbląskiego przemysłowca Ignatza Grunau'a. W 1939 roku do pałacyku dobudowano dodatkowy budynek. Sam obiekt lata temu przerobiono na mieszkania komunalne. Z roku na rok jego stan techniczny się pogarszał, Miasto tłumaczyło jednak, że nie ma pieniędzy na remont i ratowanie zabytku. Ostatecznie więc lokatorów wysiedlono, a w 2015 roku radni wyrazili zgodę na jego zbycie.
Willę przy ul. Pułaskiego udało się sprzedać dopiero za trzecim podejściem, w listopadzie 2018 roku. Nabywca miał zapłacić za nią 246 tys. zł. Ostatecznie kwota, która zasiliła kasę Elbląga, była znacznie niższa.
Nabywcy udzielono bonifikaty od ceny sprzedaży, z tytułu wpisania nieruchomości do rejestru zabytków, w wysokości 50 proc, czyli w kwocie 134 tys. zł. W 2021 roku sprzedał on jednak willę za kwotę 246 tys. zł
- przypominał podczas komisji gospodarki miasta (14 marca) Sławomir Skorupa, dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji Urządu Miejskiego w Elblągu.
Teraz miasto domaga się od pierwotnego nabywcy zwrotu 140 tys. zł (kwota po waloryzacji), czyli udzielonej bonifikaty.
W myśl zapisu ustawy o gospodarce nieruchomościami, jeżeli nabywca nieruchomości od gminy, zbył ją lub wykorzystał na inne cele, niż uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem 10 lat, to gmina może żądać zwrotu tej bonifikaty. Nastąpiło już wezwanie do poprzedniego właściciela willi o jej zwrot. W odpowiedzi zwrócił się on z prośbą o odstąpienie od żądania zwrotu bonifikaty, uzasadniając to tym, że poniósł już pewne wydatki na zabezpieczenie nieruchomości. Prezydent nie może podjąć decyzji o odstąpieniu od zwrotu od bonifikaty. Teraz swoje zdanie w tej kwestii musi wyrazić rada
- dodał Sławomir Skorupa.
Na najbliższej sesji pod głosowanie poddany zostanie projektu uchwały dotyczącej niewyrażenia zgody na odstąpienie udzielonej bonifikat. Radni Komisji gospodarki miasta zaopiniowali go pozytywnie. Jaka będzie ostateczna decyzji Rady Miejskiej w Elblągu, przekonamy się już niebawem.
Czy można oczekiwać odrobiny dziennikarskiej roboty kto dokonał tak intratnego biznesu? Ewentualnie kto z urzędnik odpowiada za niegospodarność w zarządzaniu miejskim majątkiem?
?
.
Bezsensowna i nieprzemyślana decyzja obu komisji . Jeśli ktoś poniósł nakłady na zakup a potem na przygotowanie do inwestycji ale uznał że jej nie podoła a na sprzedaży nie ma żadnego zysku to jakim prawem żąda się od niego zwrotu bonifikaty ? Kupiłeś tanio. sprzedałeś drogo to się z miastem podziel zyskiem - to jest do przyjęcia. Ale skoro nie masz zysku to sama zmiana inwestora jest dla Miasta bez znaczenia i od żądania należy odstąpić . Jeśli tak potraktujemy tego człowieka to nikt rozsądny w nasze zabytki nie zainwestuje a mamy ich sporo do wyremontowania. Chytry dwa razy traci a ta willa czekała na nabywce kilka lat. I jak widać cena jaką ustaliło miasto przy przetargu wcale nie była zaniżona jak wielu pisało w komentarzach. Odrobina zrozumienia Panowie i realizmu
Cwaniak pseudo biznesmen niech zwraca pieniądze.
Rosja i Białoruś muszą zniknąć z map świata za długi wojenne i Wrogie nastawienie do innych ludzi .Chinom też będzie na rękę jak sobie kawałek terenu obecnej Rosji przejmą .
Nie dajmy się zwariować. Ten zabytek ( Kompletny trup) nie jest wart żadnych pieniędzy. Nie wiem jakim trzeba być zapaleńcem i to z dużymi pieniędzmi, żeby próbować to odbudować, a tak naprawdę wybudować od nowa. Przecież to nie ma znaczenia ile i kto za niego zapłacił i Rada Miasta nie powinna ingerować ponieważ ten budynek jest dalej taki jak był
niech zwraca ten urzednik ktory udzielil bonifikatya tak naprawde to ta rune zburzyc i wybudowac cos nowego to sie nie nadaje nawet do remontu a gosciowi ktory to kupil to maga skoczyc znajac zycie sprawa bedzie miala koniec w sadzie i bedzie sie toczyla latami
czyli miasto wyszlo na frajera i dalo sie wydymac. teraz widzicie szanowni mieszkancy komu powierzyliscie urzad wladzy nad maistem. sprawuja go jacys amatorzy. przerazajace.
Prawo rynku w urzedzie wtórnego - a frajerzy siedzą