W związku z rosyjską agresją na Ukrainę strzelnice w Polsce przeżywają renesans, donoszą media. W Elblągu i okolicach działa kilka strzelnic i firm oferujących naukę strzelania. Od kilku lat zainteresowani ich ofertą jest coraz większe. Czy teraz jeszcze wzrosło? Sprawdzamy.
Wojna tocząca się za wschodnią granicą Polski spowodowała zaniepokojenie u wielu Polaków. Część z nich, w reakcji na wydarzenia w Ukrainie, postanowiła nauczyć się obsługiwać bronią. O całych rodzinach, czekających w kolejkach na strzelnice w różnych miastach Polski, piszą dziennikarze. Jak pd tym względem wygląda sytuacja w Elblągu?
Chętnych na pewno byłoby więcej, ale ze względu na warunki korzystania z naszej strzelnicy nie każdy może z niej skorzystać
- wyjaśnia właściciel jednej z elbląskich strzelnic.
To wzmożone zainteresowanie naszą ofertą widzimy już od kilku lat. W tej chwili nie ma jakichś fajerwerków. Mamy nieznacznie więcej klinetów
- mówi pan Krystian organizator nauki strzelania z Elbląga (imię jest nieprawdziwe, mężczyzna chce zachować anonimowość - przyp. red.).
Jak się okazuje, wojna w Ukrainie nie spowodowała, że elblążanie rzucili się na strzelnice. Zdecydowanie jednak wzrosło zainteresowanie militariami. Klienci wykupują broń i osprzęt. - W tej chwili zakup amunicji może być już sporym problemem - słyszymy od innego z organizatorów nauki strzelania.
Rzeczywiście, o ile elbląskie strzelnice nie obserwują jakiegoś większego zainteresowania, to sklepy związane z bronią i amunicją mają teraz wzmożony ruch
- dodaje pan Krystian.
A jaka w naszym regionie wygląda sytuacja związana z pozwoleniami na broń? W ubiegłym roku w całęj Polsce wydano ich ponad 17 tysięcy.
W 2021 roku 785 mieszkańców Warmii i Mazur uzyskało pozwolenia na broń, a od początku tego roku 116. (Policja nie podała informacji dotyczących liczby pozwoleń wydanych mieszkańcom Elbląga, bo jak przekonuje, nie gromadzi szczegółowych danych statystycznych dotyczących miejsc zamieszkania osób, którym wydawane są pozwolenia na broń - przyp. red.). Nie odnotowaliśmy wzmożonego zainteresowania uzyskaniem takiego pozwolenia wśród mieszkańców regionu. Wymagania dotyczące uzyskania pozwolenia na broń, bez względu na jego cel, nie uległy zmianie
- informuje asp. Tomasz Markowski, Rzecznik Prasowy Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie.
- Warto pamiętać, że procedury pozwolenia na broń nie da się zrobić w dwa tygodnie. Trwa to trochę dłużej, a osoba starająca się o takie pozwolenie musi spełnić szereg warunków - dodaje nadkom Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Więcej informacji na temat warunków uzyskania pozwolenia na broń znajdziemy TUTAJ.
Panie redaktorze, jak to policja nie gromadzi danych statystycznych dot. miejsca zamieszkania posiadaczy broni? A kto sprawdzi sposób przechowywania w domu? No chyba policja, tak? Albo Pan nie zna tematu albo rzecznik policji zrobił Pana w balona.
A gdzie są te elbląskie strzelnice??? Proszę o podanie lokalizacji
Halo, halo, takie pytanko. Gdzie są w Elblągu strzelnice??? Chyba że mówimy tu o paintballu.
...jest dostępna bez pozwolenia. Oczywiście używać w granicach rozsądku do obrony , NIGDY do ataku. Druga rzecz, formacje takie jak SM , PSP, OSP, Policja , Agencje Ochrony powinny zorganizować w mieście chętnym i kumatym szkolenie z OC. Obrony Cwilnej. Ta, pokolenie 40latków pamięta lekcje w szkole o nazwie PO- Przysposobienie Obronne. Czy coś Wam z tych lekcji zostało w głowach ?
A gdzie są strzelnice w Elblągu? Z chęcią sobie postrzelam (bez związku z Ukrainą).
Gdy zmarł Stalin, ludzie płakali. Nikt nie wyjaśnił czy płakali z żalu czy radości. Podobnie z bronią - proszę podać na jaką ewentualność ludzie w Polsce kupują broń i uczą się jej obsługi - czy do walki z Rosją , czy do obrony przed " przyjaciółmi i braćmi" czyli rezunami z praktyką z Wołynia. Wdzięczność "braci" za schronienie nie zna formy jej wyrażenia.
~Luzik - nie jesteś zorientowany. Nasi bracia nie podlegają naszemu prawu w sensie obowiązków. ich dotyczą tylko prawa ponad tubylca i np. broń noszą przy sobie aby wroga natychmiast... . Prawo o broni dotyczy Polaka a nowo odkrytych braci nie. Broń się przed bratem patelnią nierejestrowaną. Co do zasady - masz rację.
~ Luzik Czego nie rozumiesz w tym stwierdzeniu? Nie gromadzi danych statystycznych, czyli nie ma rejestru, nikt nie spisuje w jakąś tabelkę kto jest skąd.
~Ploterek - coś cię walnęło? Policja nie ma danych o posiadaczach broni? Cyklicznie przechodzą badania psycho i maja sprawdzane zabezpieczenie broni. Byli u ciebie skoro nie masz broni? Nie byli, bo mają rejestr. No i dzisiaj , w czasach elektroniki, nie jest to problemem by mieć taką, nawet w Interpolu, "tabelkę". Legalna broń jest rejestrowana, tak jak pozwolenia. ***yzm się rozwija a policja nie ma rejestru posiadaczy broni???
B.a.n.d.y.t.y.z.m wg redakcyjnej cenzury, to słowo brzydkie!!!