Niebawem minie rok od zamknięcia ścianki wspinaczkowej znajdującej się w szkole przy ul. Sienkiewicza. Dziś (10 marca) radni wrócili do tematu, ale nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie obiekt ponownie zostanie otwarty.
Przypomnijmy. Ścianka wspinaczkowa, znajdująca się w prywatnych rękach, funkcjonowała w IV LO ponad 10 lat. Od połowy ubiegłego roku pozostaje jednak nieczynna. Kiedy elblążanie znów będą mogli się wspinać? Odpowiedź na to pytanie probowali znaleźć radni podczas Komisji oświaty, kultury, sportu i rekreacji w czwartek (10 marca).
Umowę (między Wspinalnią a IV LO - przyp. red.) zawarto w 2011 roku. W ubiegłym roku została ona rozwiązana ze względu na przekształcenie IV LO i powstanie Zespołu Szkół i Placówek Sportowych
- przypomniała podczas komisji Hanna Szuszkiewicz, dyrektorka ZSiPS.
Od tego momentu minęło wiele miesięcy, ale stronom nadal nie udało się porozumieć.
Przez 10 lat umowa nie była zmieniana, w tym czasie ceny poszły w górę. Nie mamy zamiaru dociskać operatora ścianki, ale podpisanie nowej umowy musiałoby się odbyć na nowych zasadach. Zaproponowaliśmy opłatę 1 tys. 300 zł brutto miesięcznie (to 1 tys. 56 zł netto). Odpowiedź, którą dostaliśmy zaskoczyła mnie. Podmiot zaproponowała, żebyśmy to my, jako szkoła płacili za użyczenie ścianki - 200 zł tygodniowo (netto). Więc mielibyśmy zostać przy kwocie 500 zł (tyle do tej pory Wspinalnia płaciła szkole - przyp. red.), a do tego my musielibyśmy płacić 800 zł za bezpłatne korzystanie ze ścianki przez naszych uczniów. Nie mamy takiej możliwości, takiego prawa
- mówiła dyrektorka ZSiPS.
Hanna Szuszkiewicz podkreśla, że próby porozumienia utknęły w martwym punkcie. - Właściciele ścianki nie odbierają ode mnie telefonów, nie odpowiadają na maile. Kontakt jest trudny. Wydaje mi się, że ktoś próbuje się dogadać, ale nie ze mną. Bardzo chciałabym, żeby ścianka zaczęła funkcjonować. To jednak jest prywatny biznes. Miasto nie może się do niego dokładać. Temat jest trudny. Liczę jednak na to, że uda nam się dojść do porozumienia. Nikt nie ma ochoty na to, aby ściankę likwidować - dodała.
Większość radnych nie miała pomysłu jak rozwiązać impas. Bogusław Tołwiński (radny niezależny) zaproponował, że zorganizuje spotkanie właścicieli ścianki z dyrekcją Zespołu. - Czuję trochę jakby to były dwie różne historie. Jak słucham tamtej strony, słyszę, że oni próbują się skontaktować. Stąd moja propozycja - mówił.
Nie potrzebujemy pomocy radnych. Najpierw niech właściciele, jeśli nie chcą rozmawiać z panią dyrektor, zgłoszą się do pana prezydenta. Do tej pory jednak nikt się do nas nie zgłosił, nie dostaliśmy od właścicieli ani jednego telefonu, ani jednego maila, niczego. Po prostu nie wierzę, że te osoby się kontaktują, wierzę pani dyrektor
- podkreślał Janusz Nowak.
Z optymizmem na całą sytuację patrzy Irena Sokołowska (Koalicja Obywatelska). - Myślę, że spokojnie, bez żadnego problemu uzgodniony zostanie termin takiego spotkania. Trzeba zrobić wszystko i jak najszybciej, aby to odkręcić - podkreślała przewodnicząca komisji.
W pani Hani Szuszkiewicz i panu Bogusławie Tołwińskim nadzieja. Wszystkim nam zależy, żeby dzieci po okresie pandemii mogły korzystać ze ścianki. Oczywiście nie za darmo. Nie żyjemy w czasach kiedy wszystko jest darmo
- dodała Monika Dwojakowska (KWW Witolda Wróblewskiego).
Elblążanie muszą uzbroić się w cierpliwość. Obecnie niewiele wskazuje na to, że ścianka zostanie uruchomiona w najbliższej przyszłości. Do tematu jeszcze wrócimy.
Właścicieli ścianki na komisję zaproszono ?
Nakazać Januszom Biznesu rozbiórkę ścianki i zabranie zabawek w trybie natychmiastowym ! W przypadku opóźnienia w likwidacji obciążać opłatami. Szybciutko zechcą się dogadać.
Machnij się w głowę czymś ciężkim. Dzięki grupie 13 radnych z PIS już nie mamy wyciągu na Górze Chrobrego - co jeszcze chcesz likwidować ? Do firmy co prawda dopłacać nie można , ale do sportu dzieci i młodzieży już tak. Wystarczy wykupić pewną ilość godzien dla dzieci i kilka dla gości z Ukrainy i odliczyć to od ceny czynszu. Widzę że nasi kochani bezradni nauczyciele słabo się na lekcjach matematyki koncentrowali.
I tym zajmują się te tłumiki wybrane w wyborach ? A co z bezpieczeństwem miasta i mieszkańców ? Nie ważne, byle se podyndac na jakiejś ścianie.
jak by wspinanie się było najważniejsze. Stańczyk ma rację, co z bezpieczeństwem?? może warto organizować spotkania i mówić jak się zachować w czasie ataku wojennego
Tak czy owak, znowu "mądrze" powiedział Nowak. Jakbym słyszał "pokojowe" rozmowy stron wojny w Ukrainie. Ze starością wychodzą brzydkie cechy osobowości. Jest adres podmiotu będącego właścicielem ścianki i dorośli ludzie a nawet miejscy prawnicy mają problem? Kto ze strony miasta, szkoły, podpisał umowę? kolejny bubel prawny i arogancja władzy. Nie chcecie ścianki w szkole? Wezwanie do właściciela, a następnie wywóz betonu . po co lekkoatleta czy inny kopacz ma ćwiczyć na takim wszechstronnie rozwijającym sprzęcie. O Szalonych Małolatach i innych organizacjach prywatnych dających szansę i sukcesy młodzieży, Nowak ma podobne zdanie - zlikwidować, zburzyć. To, że trzej królowie nie zawitali do gabinetu w ratuszu a tego domaga się Nowak, to syndrom dający do myślenia. Jest DE, szkoła, ale...
Mariuszku, popieram w pełni. Pierwszy raz od dziesięcioleci mówisz sensownie. Co pomogło?
Mariuszku Lewatywa, Twoja gazetka zdechła. Adres elblog. pl został zablokowany. Czyżby zabrakło dutków na utrzymanie strony, czy skończyły się pomysły na wychwalanie "Wielkiego Ptaka"?. Gdy strona działała, ostatnie artykuły były z sierpnia 2021 r.
"Nie potrzebujemy pomocy radnych" i "Właściciele ścianki nie odbierają ode mnie telefonów, nie odpowiadają na maile" Co za buta i arogancja Janusza biznesu a pani dyrektor to pani prywatny folwark, to pani czy miasto podpisuje umowę. Pani dziś jest jutro już może nie być. A jak nie odbierają telefonu to może warto pojechać do firmy??? Co za trudne????
No to radna Dwojakowska dała upust swojej wyobraźni, że ..."w pani Hani Szuszkiewicz i panu Bogusławie Tołwińskim nadzieja" ...? Mam pytanie czy pani dyrektorka ZSiPS daje rade ze swoimi obowiązkami? A pan radny "niezależny" niech dokończy te tematy o które tak niedawno walczył, a nie znowu chce się "bawić" w mediatora i pan chcesz zasiąść na fotelu prezydenta?