Trzy lata temu rząd PiS obciął pensje m.in. włodarzom miast. Teraz w życie weszła nowelizacja przepisów i samorządowcy mogą liczyć na podwyżki. Czy dieta Witolda Wróblewskiego prezydenta Elbląga również wzrośnie?
1 listopada weszła w życie nowelizacja ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. To oznacza, że oprócz prezydenta RP, parlamentarzystów i ministrów, więcej zarobią również m.in. prezydenci miast. Włodarze miast z liczbą mieszkańców powyżej 300 tys. będą mogli liczyć na 19 331 zł brutto. W miastach poniżej 300 tys. maksymalna wypłata to 18 486,00 zł brutto. Do tej pory przepisy nie pozwalały wójtom, burmistrzom i prezydentom miasta zarabiać ponad 7-krotność tzw. kwoty bazowej, ustalanej w ustawie budżetowej (w 2021 r. wynosiła ona 1 789,42 zł, co oznaczało, że włodarze nie mogli zarabiać więcej niż 12 525,94 zł). Nowe przepisy podnoszą maksymalny pułap do 11,2-krotności kwoty bazowej. Pensje części samorządowców mogą więc wzrosnąć nawet o 60 proc. To odmiana po obniżce z 2018 roku.
Decyzja o przyznaniu podwyżek należeć będzie do radnych. W niektórych miastach już podjęto uchwały w tej sprawie. Wzrosła dieta m.in. prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Czy w najbliższym czasie wzrośnie pensja również prezydenta Elbląga?
W programie najbliższej sesji, która była zaplanowana na 25 listopada, nie mamy takiego projektu uchwały. Sesja została jednak przesunięta na 2 grudnia, więc niewykluczone, że taki punkt dotyczący podwyżki zarobków prezydenta, jeszcze się w porządku obrad pojawi
- mówi Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu.
Aktualne wynagrodzenie Prezydenta wynosi 10 940 zł brutto, informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Przypomnę, że z dniem 19 maja 2018 roku weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 maja 2018 roku w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, w którym między innymi obniżona została kwota maksymalnego poziomu wynagrodzenia zasadniczego prezydenta miasta. W konsekwencji uchwałą z dnia 28 czerwca 2018 roku wynagrodzenie zasadnicze Prezydenta zostało pomniejszone o 19,35 proc.
- dodaje Joanna Urbanika.
Zgodnie z nowymi przepisami pensja prezydenta Elbląga mogłaby wzrosnąć nawet o blisko 8 tys. zł. Nowelizacja uchwały umożliwia również podwyżki diet radny.
Do tematu jeszcze wrócimy.
To jednak PiS zadbało, by włodarze dużych miast odpowiednio zarabiali, by nie byli podatni na korupcje. Ciekawe tylko, czy te założenia będą się sprawdzać w praktyce. Z doświadczenia wiem, że z zarobkami jest jak z piciem morskiej wody. Im więcej jej pijesz, tym bardziej chce ci się pić.
Pensja powinna być zależna od wkładu pracy. O jakiej podwyżce więc mówimy?
Podwyżki z reguły daje się za dobrą pracę... W tym przypadku takowej nie widzę...
Ot cały PIS, obniżyli o 20%, by za chwilę dać możliwość podwyżki o 60%. Jeżeli za rok dostanę podwyżkę 50 % tego co zarabiam, chętnie popracuję ten rok za najniższą ,:)
To byłaby dopiero heca - dla motłochu podwyżki wszystkiego (śmieci, opłat za nieruchomości, ogrzewania, wody, parkingów,biletów ZKM itd.) a dla grubego nieroba 8 tysięcy podwyżki na nowego Harleya.
I jak to nie walczyć o koryto
Wpierw podwyżki powinni dostać ludzie zwykli pracownicy z urzędu miasta Nie jest tajemnica ze ich pensja to kpina.
Wpierw podwyżki powinni dostać ludzie zwykli pracownicy z urzędu miasta Nie jest tajemnica ze ich pensja to kpina.
Ja tez chcę.
A zasłużył na podwyżkę? Noo nie wiem.