Prezydent Elbląga Witold Wróblewski otrzymał dziś, 24 czerwca, wotum zaufania od radnych. Podczas tej samej sesji uzyskał też absolutorium z wykonania budżetu za 2020 r.
Stosunkiem głosów 16 do 9 radni przyjęli uchwałę w sprawie udzielenia prezydentowi Elbląga wotum zaufania. "Za" byli radni KWW Witolda Wróblewskiego, Koalicji Obywatelskiej, SLD Lewica Razem oraz radny niezależny Paweł Fedorczyk. "Przeciw" zagłosowali radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Bogusław Tołwiński, radny niezależny.
Głosowanie nad wotum zaufania poprzedziła debata nad Raportem o stanie miasta za 2020 rok (ten dokument znajdziemy TUTAJ). Udział w niej, oprócz samorządowców, wzięło również dwóch mieszkańców Elbląga. Co mieli do powiedzienia?
W raporcie pojawiły się informacje dotyczące promocji miasta, chciałem zasygnalizować dramatyczną sytuację na Kanale Elbląskim. Elbląg nie jest przygotowany do otwarcia na turystów z wody. W tej chwili przypływając do miasta, widzimy sygnał: "miasto jest dla nas zamknięte". Od strony Zalewu Wiślanego, czekanie na otwarcie mostu trwa 2 godziny, a potem nie ma gdzie przycumować - wiszą tabliczki zakaz cumowania. Podobnie od strony Kanału Elbląskiego. Gdyby miasto otworzyło się, jest szansa, że ci wodniacy zostaną w Elblągu, zwiedzą, zjedzą, wydadzą pieniądze. W tej chwili na Buczyńcu stacjonuje osiem jednostek turystycznych wożących turystów, w Elblągu stacjonują dwie. Kanał Elbląski w tej chwili nie przynosi profitów elbląskiej turystyce, restauratorom, hotelarzom, czy sklepom na Starym Mieście. Ludzie, którzy znają się na branży turystycznej, twierdzą, że Elbląg jest bardzo atrakcyjny, ale jest wielką, niewykorzystaną szaną
- podkreślał Wojciech Ławrynowicz, elblążanin, który zabrał głos w debacie.
Artur Pytliński, drugi z mieszkańców, zwrócił uwagę na kilka kwestii, takich jak wycinka drzew przy ul. Kochanowskiego, potrzebę "uwolnienia" od aut i przywrócenia właściwej funkcji Placowi Słowiańskiemu, czy braku monitoringu placu zabaw przy ul. Teatralnej. Przypomniał o złym stanie niektórych zabytków znajdujących się w Elblągu i zaapelował do władz o zwrócenie uwagi na ten problem - jako przykład podał willę przy ul. Warszawskiej. Elblążanin zwrócił również uwagę na nową zabudowę miasta.
Wiele z nowych inwestycji pozostawia dużo do życzenia i pod względem jakości wykonania i wielu innych aspektów. Rozumiem, że jest bardzo duże zapotrzebowanie na mieszkania. Istotne jednak jest, aby budowane wizje były przemyślane i wzięte pod uwagę w kontekście, tego, iż te budynki będą wpisywały się w krajobraz miejski przez wiele lat
- podkreślał pan Artur.
Do wystąpień mieszkańców odniósł się prezydent Elbląga. Witold Wróblewski napomniał ich, że nie zrozumieli, czym jest raport o stanie miasta. - Mówienie o pewnych elementach programowych, przyszłościowych, to nie jest ten dokument, to nie to, co ustawodawca miał na myśli - podkreślił włodarz i dodał: Ja bym też bez liku mógł wymieniać miejsc, w które trzeba zainwestować, zrobić, zmodernizować, tylko zawsze mówimy o tym, jakie są możliwości finansowe.
Obiekt zabytkowy na Warszawskiej był do rozbiórki. Uważam, że został nierozsądnie wpisany do rejestru zabytków i nie mamy tam ronda, tylko jest pętlica przy połączeniu z "siódemką". To jest trochę kula u nogi w komunikacji. Jeśli chodzi o inwestycje mieszkaniowe. Jesteśmy jednym z miast, które ma dużą powierzchnię pokrytą planami zagospodarowania przestrzennego. To plany decydują o jakości zabudowy, o tym co można tam wybudować. Ja się bardzo cieszę, że te inwestycje mieszkaniowe postępują. W ciągu roku zgodnie z tym, co podaje Raport, budowanych jest ok. 400 mieszkań w Elblągu, a uważam, że mieszkanie jest bardzo ważne, szczególnie dla ludzi młodych
- powiedział Witold Wróblewski.
Komentując wypowiedź pana Ławrynowicza, prezydent przypomniał o inwestycjach, które w ostatnich latach zrealizowano w Elblągu. - Jeśli chodzi o port i przystanie to ok. 100 mln zł zainwestowano w poprzednich kadencjach - dodał - Przypomnę tylko modernizację "Wodnika", zarówno miejsc do cumowania, jak i hangaru, gdzie można naprawiać łodzie. Harcerze w tej chwili będę przygotowywać następne nabrzeża, tam jest ok. 90 miejsc do cumowania. My ze swojej strony wystąpiliśmy do ministra o kolejne możliwości przejęcia nabrzeży. W tej chwili w ramach spotkań z Agencją Rozwoju Przemysłu, odnośnie programu Fabryka, też mówiliśmy o pewnych miejscach na Wyspie Spichrzów przeznaczonych na możliwość rozwoju turystyki, hoteli i miejsc do cumowania. Za jakiś czas będzie widać efekt tych działań, które teraz podejmujemy.
Podczas dzisiejszej sesji radni przyznali równie prezydentowi Elbląga absolutorium oraz pozytywnie ocenili wykonanie budżetu za 2020 rok.
Dziękuję z udzielone wotum zaufania i absolutorium. To dla mnie bardzo ważna sprawa. Chcę podziękować wiceprezydentom, dyrektorom departamentów, jednostek i firm komunalnych. Oni razem ze mną pracowali nad wykonaniem tego budżetu
- mówił tuż po głosowaniu prezydent Witold Wróblewski.
XIII sesja Rady Miejskiej w Elblągu nadal trwa. Obrady na żywo możemy oglądać TUTAJ.
Tego faceta nikt nie przekona i nie przegada. Ma wywalone na miasto i gna w kierunku dostatniego życia na emeryturze. Zawsze ten sam partyjny bełkot. Przy poparciu "radnych" uznających za swojego bohatera "pana szuchewycza" zawsze dostanie poparcie, bo kasa "radnego" mogła by zniknąć. Krytykuje rząd a sam robi coś gorszego. Miasto, UM, spółki miejskie, są idealne? jakiekolwiek pytanie o miasto kończy się bełkotem j.w..
Jeżeli jeden radny określany jest jako niezależny to czy to może oznaczać że pozostali są zależni (i od kogo) i nie wolno im mieć własnego zdania?
Zasłużył na absolutorium .
Wodnik był z pętlą żulawską dawno temu był wykonany , hangar w poprzedniej kadencji był modernizowany .Natomiast 2020 nic dla wodniaków nie przybyło z czego taki zachwyt
W sytuacji gdy niereformowany od dziesięcioleci UM i spółki miejskie pożerają własny ogon, czyli to co zdarli z mieszkańca, "radni" bezkrytycznie podnoszą łapkę widząc jedynie swoją kasę też od mieszkańca. Reforma Miasta wymagana natychmiast. Żyję długo i nie pamiętam jednej "obniżki" . Podwyżki są jak Krasnaja Armia - była, jeść i budziet, ale rozbudowywanie bizancjum dla znajomków w dobie cybercywilizacji XXI wieku to zwyczajne wymuszenia rozbójnicze. Potrzebny gospodarz i ekonomika w samorządzie. Żaden "radny" nie zapytał o reformy w bizancjum?
No i niezależny radny "lokalny celebryta", głosuje przeciw - absolutorium dla obecnego prezydenta - bo zapragnął w przyszłych wyborach wystartować na urząd prezydenta? A może szykuje jakieś referendum? Czas mierzyć siły na zamiary panie "bujający w obłokach" - z motyką na słońce?